Krystal Rivers przez 7 ostatnich sezonów była liderką Allianz MTV Stuttgart. W ósmym już nią nie będzie, bo zdecydowała się na zakończenie kariery, o czym poinformowała na łamach stuttgarts-schoenster-sport.de.
Zaskakująca decyzja
W wieku 30 lat na zakończenie kariery zdecydowała się liderka Allianz MTV Stuttgart, Krystal Rivers. Amerykanka po zakończeniu sezonu zawiesi buty na kołku. Swoją karierę może spiąć klamrą, bowiem jej drużyna walczy o kolejne mistrzostwo Niemiec. W ćwierćfinale rywalizuje z USC Munster. – Moja siatkarska droga nie była pozbawiona przeszkód, zwłaszcza w kontekście zdrowotnym. Były chwile, w których kontynuowanie mojej kariery wydawało się niemożliwe, ale dzięki wsparciu klubu, koleżanek z drużyny, trenerów i naszych niesamowitych fanów byłam w stanie rozwinąć moją karierę ponad to, co kiedykolwiek sobie wyobrażałam. Teraz jest czas, aby ją zakończyć. Taka decyzja wiąże się z mieszanką uczuć, wdzięcznością za wszystko, co dał mi ten sport i oczekiwaniem na kolejny rozdział mojego życia – powiedziała Krystal Rivers.
7 lat w MTV Stuttgart
Amerykanka do Europy trafiła przed sezonem 2017/2018, zasilając Beziers Volley. Po sezonie spędzonym we Francji przeniosła się do Niemiec i została zawodniczką Allianz MTV Stuttgart, w którym zadomowiła się na tyle dobrze, że spędziła w nim aż 7 lat. – Granie w Stuttgarcie znaczyło dla mnie coś więcej niż tylko rywalizowanie na wysokim poziomie. Tu był mój dom, tu była moja rodzina i tu było miejsce, w którym doświadczyłam niektórych z najważniejszych chwil w moim życiu. Dzięki grze w mistrzostwach Niemiec, wyzwaniom i niesamowitym wspomnieniom rozwinęłam się zarówno jako siatkarka, jak i jako osoba. Zawsze będę wdzięczna za te 7 niezapomnianych lat – dodała amerykańska atakująca.
Wdzięczność
Krystal Rivers w niemieckim zespole była niekwestionowaną liderką. Poprowadziła go do 4 tytułów mistrzowskich, 2 Pucharów Niemiec i 2 Superpucharów. – Bez Krystal siatkarski cud w Stuttgarcie nie byłby możliwy. Ona pokazała nam, co jest możliwe do osiągnięcia, dzięki wytrwałości, energii, wierze w siebie i dyscyplinie. Sprawiła, że wszyscy dojrzeliśmy aby mieć to coś, co uczyniło nas mistrzem. Nigdy wcześniej żadna zawodniczka nie ukształtowała naszego klubu tak jak Krystal Rivers. Nigdy nie zostanie zapomniana w Stuttgarcie. Jej gra, sukcesy i osobowość zawsze będą dla nas zachętą, abyśmy nigdy się nie poddawali – zakończył dyrektor zarządzający, Aurel Irion.