Trwa nowy sezon siatkarskiej PlusLigi, w której po raz pierwszy występuje 16 zespołów. Rozszerzenie ligi ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. W tym drugim gronie znajduje się prezes Aluron CMC Warty Zawiercie Kryspin Baran. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” działacz skrytykował reformę.
Dotychczas w najwyższej lidze siatkarzy występowało 14 drużyn. Decyzją władz PlusLigi, rozgrywki rozszerzono o kolejne dwa zespoły. W porównaniu z poprzednim sezonem, wszystkie kluby utrzymały się na tym szczeblu, a do elity dołączono BBTS Bielsko-Biała i ukraiński Barkom-Każany Lwów.
Przeciwnikiem tych zmian jest prezes Aluronu CMC Warty Zawiercie. W ubiegłym sezonie jego klub zajął historyczne, trzecie miejsce i zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Drużyna ze Śląska świetnie zaczęła również i te rozgrywki, notując komplet zwycięstw w trzech pierwszych spotkaniach. Kryspin Baran uważa, że poszerzenie PlusLigi do 16 zespołów to „rozwadnianie sportowej jakości”. – Mamy zbyt wiele spotkań, w których kibice się gubią i nie są w stanie ich śledzić, nie mówiąc już o emocjonowaniu się. Spada oglądalność meczów, podobnie jak frekwencja w halach. W żadnej z poważnych siatkarskich lig takie rozszerzenie się nie sprawdzało. Według mnie w rozgrywkach powinno brać udział 12, ewentualnie 14 zespołów. Na 16 drużyn nie ma przestrzeni oraz terminarza. Obecne rozwiązanie jest po prostu irracjonalne – powiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Na parkietach mamy siatkarzy, którzy na takim poziomie nie powinni występować. (…) Fakt, że w PlusLidze jest 30 dodatkowych graczy i dwa zespoły więcej, oznacza, że rośnie liczba opłat, jest więcej wydarzeń do sędziowania itd. Kluby nie zyskują nic, ale wygrywają inni wokół. Również siatkarze, którzy w innych okolicznościach nie graliby w elicie – dodał Baran. Prezes Aluronu przyznał również, że nie najlepiej rozwiązano kwestię dołączenia do ligi drużyny z Ukrainy. – Uważam samą koncepcję za uzasadnioną, bo tego typu decyzja to poszerzenie rynków biznesowych i marketingowych. Niestety, to proste działanie na szybko, polegające na realizacji tej idei poprzez poszerzenie ligi, zepsuło ten ciekawy pomysł – zaznaczył Baran.
źródło: Przegląd Sportowy, sport.tvp.pl