Strona główna » Brązowy medal i rewolucja w składzie. KPS ofiarą własnego sukcesu?

Brązowy medal i rewolucja w składzie. KPS ofiarą własnego sukcesu?

fot. KPS Siedlce – Facebook

KPS sezon zakończył brązowym medalem I ligi. Przed kolejnymi rozgrywkami czeka go rewolucja w składzie. Witolda Chwastyniaka, który nadal będzie prowadził siedlecki zespół, czeka spore wyzwanie, bo będzie musiał budować skład niemal od początku.

KPS na plus

Za KPS-em Siedlce bardzo udany sezon. Mimo że drużyna prowadzona przez Witolda Chwastyniaka nie była pretendentem do medalu, to zaskoczyła całą ligę. W półfinałowej rywalizacji postawiła się faworyzowanemu CHKS-owi Chełm, a w meczu o brąz dwukrotnie pokonała MCKiS Jaworzno. W trakcie sezonu kilku zawodników pokazało się z bardzo dobrej strony, co nie uszło uwadze innych klubów. Stąd też po sezonie siedlecki zespół czeka rewolucja kadrowa.

Ta sama miotła

Pewne jest, że do znaczących zmian nie dojdzie w sztabie szkoleniowym KPS-u, na czele którego w dalszym ciągu stał będzie Witold Chwastyniak, który z siedleckim zespołem współpracuje od sezonu 2023/2024, a wcześniej pracował chociażby w Avii Świdnik. – Mogę zdradzić, że ja zostaje w Siedlcach. Sztab szkoleniowy będzie praktycznie taki sam, ale zajdą roszady w składzie – powiedział nam siedlecki szkoleniowiec.

Nowy zespół

Okazuje się, że roszady w składzie brązowego medalisty I ligi mogą być całkiem spore. Kilka dni temu pisaliśmy już, że do PlusLigi ma trafić Rafał Prokopczuk. Nowych wyzwań poszuka też Jakub Czyżowski, a wszystko wskazuje na to, że z podstawowej szóstki wypadną również Dawid Sokołowski, Krzysztof Rykała oraz Markus Kosian, którzy zmienią barwy klubowe. Oznacza to, że Witold Chwastyniak praktycznie od podstaw będzie musiał składać puzzle siedleckiej układanki. – Budujemy drużynę od nowa. Nie chcę jeszcze wybiegać w przyszłość i mówić o zmianach, ale będą one spore – przyznał otwarcie.

Zanosi się, że w Siedlcach ponownie postawią na młodość, chociaż wszystko wskazuje na to, że w drużynie nie zabraknie również zawodników z plusligową przeszłością. Na celowniku KPS-u są bowiem były atakujący PGE Skry – Przemysław Kupka oraz środkowy spadkowicza z elity – Bartłomiej Wójcik.

Zobacz również:
I liga siatkarzy – karuzela transferowa na sezon 2025/2026

PlusLiga