W ramach 15. kolejki I ligi siatkarzy kolejne trzy punkty do swojego konta dopisał wicelider tabeli. KPS Siedlce wywiązał się z roli faworyta i bez straty seta pokonał Mickiewicza Kluczbork. Trwa czarna seria REA BAS-u Białystok. Białostoczanie przegrali szósty mecz z rzędu. Tym razem we własnej hali ulegli Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Pod kontrolą KPS-u
Od początku spotkanie toczyło się po myśli KPS-u, szybko interweniował trener Łysiak (6:2). Po asach Rykały było już 9:4. Gospodarze górowali na siatce. Pojedyncze zagrania Lindy na niewiele się zdały. Po kiwce Prokopczuka kolejny czas wykorzystał trener Mickiewicza (19:11). Kolejny atak Sokołowskiego dał serię piłek setowych. Pierwszą obronił Pasiński, ale zepsuta zagrywka Gryca zakończyła partię.
W drugim secie goście starali się nie odpuszczać. Obie ekipy psuły znacznie więcej zagrywek. Gdy zablokowany został Górski KPS odskoczył na 14:10. Ręki w ataku nie wstrzymywał Rykała. Atak Mickiewicza opierał się na Lindzie, jednak było to zbyt mało. Po zagraniu Czyżowskiego interweniował jeszcze trener Łysiak (20:16). Mickiewicz obronił trzy piłki setowe, jednak ponownie zamknął seta zepsutą zagrywką.
Otwarcie trzeciego seta było zacięte. Stopniowo inicjatywę przejmowali gospodarze. Gdy przedłużoną akcję skończył Sokołowski zrobiło się 9:7. W dalszej fazie seta dystans powiększał się. Po błędzie Pasińskiego Mickiewicz tracił pięć oczek. Po asie Tubiaka było już 17:11. Chociaż kluczborczanie starali się walczyć, nie byli w stanie skutecznie zniwelować strat (20:15). Kolejną serię KPS zaliczył przy celnych zagrywkach Kosiana (22:16, 24:16). Punkt na wagę zwycięstwa zdobył Sadkowski.
MVP: Bartosz Tomczak
KPS Siedlce – Mickiewicz Kluczbork 3:0
(25:17, 25:20, 25:17)
Składy zespołów:
KPS: Sadkowski (8), Czyżowski (8), Kosian (9), Rykała (11), Prokopczuk (3), Sokołowski (12), Tomczak (libero) oraz Wiśniewski, Majewski Nowak i Tubiak (1)
Mickiewicz: Kozłowski (3), Janus (3), Górski (2), Pasiński (6), Magnuszewski (3), Linda (8), Jaskuła (libero) oraz Mielczarek (2), Kuźmiczonek, Gryc (2), Mucha (1), Olczyk (2) i Długosz (2)
BAS bez szans z Lechią
Po bloku na Pizuńskim Lechia prowadziła 6:4. Gospodarze mieli problemy z kończeniem akcji. Gdy zatrzymany został Król Lechia prowadziła już 14:9. Po tym jak w kolejnej akcji atakujący również nie skończył zagrania, o czas poprosił trener Jurkojć. Dopiero po przerwie Król zaatakował skutecznie. Gra nie stała na zbyt wysokim poziomie, obie ekipy popełniały proste błędy. Atak Balasza dał piłki setowe Lechii a błąd BAS-u – ostatni punkt.
Seria przy zagrywkach Balasza sprawiła, że szybko o pierwszy czas poprosił szkoleniowiec BAS-u (0:4). Tomaszowianie dyktowali warunki, choć ich gra również nie była pozbawiona pomyłek. Po zagraniu Nowaka było 13:9 dla Lechii. W dalszej fazie seta BAS punktował głównie po błędach rywali (13:15). Skutecznie punktował Przybyłek. Gospodarze mieli problem z wyeliminowaniem ze swojej gry pomyłek. Ostatnie punkty dla Lechii padły po zepsutej zagrywce Boniaszczuka i błędzie w ataku Gwardiaka.
W trzeciej partii Lechia kontynuowała skuteczną grę. Gdy asa posłał Balasz tomaszowianie prowadzili 12:8. Swoje ataki kończył Musiał. Poderwać do walki gospodarzy starał się Pizuński. Po jednej z akcji czerwoną kartką ukarany został Naliwajko, szybko czas wykorzystał trener Jurkojć (13:17). Pojedyncze zagrania BAS-u nie wystarczyły. Zagranie z przechodzącej piłki Musiała dało serię piłek meczowych Lechii – 24:19. W kolejnej akcji Hendzelewski zepsuł zagrywkę, ale szybko kropkę nad i postawił tomaszowski atakujący.
MVP: Filip Balasz
REA BAS Białystok – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3
(20:25, 19:25, 20:25)
Składy zespołów:
BAS: Król (11), Janusz (2), Pizuński (4), Gruszczyński (4), Gwardiak (6), Lisicki, Ostaszewski (libero) oraz Miszczuk (3), Boniaszczuk, Naliwajko (4) i Zimoląg (1)
Lechia: Suski (2), Hendzelewski (8), Nowak (9), Zawadzki (3), Balasz (13), Przybyłek (6), Jaglarski (libero) oraz Musiał (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarzy
źródło: inf. własna