Julien Lyneel, który pod koniec października podpisał umowę z Tonno Callipo Vibo Valentia, nie nacieszył się zbytnio występami w lidze włoskiej. Klub poinformował, że przyjmujący doznał kontuzji barku i będzie musiał przejść operację. Oznacza to, że Francuz musiał pożegnać się z klubem.
Julien Lyneel jest doskonale znany polskim kibicom. Do PlusLigi przyszedł w 2015 roku i przez sezon bronił barw Asseco Resovii Rzeszów. Do Polski powrócił po dwóch latach, by na dwa sezony związać się z Jastrzębskim Węglem. Reprezentant Francji w poprzednich rozgrywkach nie był jednak w stu procentach do dyspozycji szkoleniowca, bowiem uniemożliwiła mu to kontuzja.
Chwilę trwało niż Lyneel pochwalił się nowym pracodawcą, ale 28 października ogłoszono, że dołączył do Tonno Callipo Vibo Valetnia. – Bardzo się cieszę, że tu jestem. Powrót do ligi włoskiej był myślą, która od jakiegoś czasu kręciła się po mojej głowie. Z osobistego punktu widzenia, po spędzeniu prawie ośmiu miesięcy bez gry w siatkówkę, nie mogę się doczekać powrotu do dobrej kondycji fizycznej oraz do emocji na boisku. Moim zamiarem jest jak największa pomoc zespołowi w osiągnięciu doskonałych wyników – komentował swój transfer zawodnik.
Jego szczęście nie trwało jednak zbyt długo, włoski klub poinformował, że przyjmujący podczas treningu doznał kolejnej kontuzji. Julien Lyneel będzie musiał przejść operację prawego barku, dlatego siatkarz zdecydował się na powrót do Francji. Według wstępnych informacji rekonwalescencja po zabiegu może zająć około trzech miesięcy.
Klub Tonno Callipo Vibo Valentia z dołączeniem przyjmującego wiązał spore nadzieje. I choć Lynell nie miał okazji wystąpić w żadnym meczu, władze przyznały, że już sama jego obecność wniosła dużo dobrego. – Moralny wkład, jaki Julien był w stanie wnieść do zespołu, jest nieoceniony. Pomagał on utrzymać wysoki poziom treningów, a także dbał o dobrą atmosferę w szatni i z kwadratu rezerwowych wspierał zespół. Pomimo tego, że do Tonno Callipo Vibo Valentia dołączył w trakcie sezonu, szybko złapał kontakt z drużyną. Od samego początku dał się poznać jako niezwykle życzliwa osoba. Wszyscy bardzo doceniają to, co zrobił w ciągu dwóch miesięcy i życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia – można przeczytać w komunikacie kalabryjskiego zespołu.
? COMUNICATO UFFICIALE
A malincuore la #TonnoCallipo dovrà fare a meno di #JulienLyneel: l’atleta a causa di un infortunio alla spalla destra dovrà sottoporsi a intervento chirurgico.
La notizia completa, qui ➡ https://t.co/HTO5WtlnLx pic.twitter.com/bUQOjHyO2w— Tonno Callipo Volley (@TonnoCallipoVol) December 9, 2020
źródło: opr. własne, volleytonnocallipo.com