Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Konrad Piechocki: Chwilę na pewno muszę ochłonąć

Konrad Piechocki: Chwilę na pewno muszę ochłonąć

Rewanżowe starcie Pucharu CEV z Modeną Volley było tym, w którym z klubem pożegnał się jej wieloletni prezes – Konrad Piechocki. – To nie było tylko miejsce pracy. Wszystko, co zostało tu stworzone, sukcesy, które osiągnęliśmy, pozostaną w sercu i historii bełchatowskiej siatkówki już na zawsze – mówił w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Ostatnie tygodnie stały pod znakiem sporego zamieszania w PGE Skrze Bełchatów. Nie chodziło już nawet o słabą postawę zespołu w PlusLidze, ale o walkę o stanowiska. Ostatecznie z klubem pożegnał się Konrad Piechocki, który w PGE Skrze spędził wiele lat, a przez większość tego czasu był jej prezesem. – Tych emocji jest we mnie faktycznie dużo, to jest prawie ćwierć wieku, praktycznie całe dorosłe życie. Skra Bełchatów w moim sercu pozostanie na zawsze. To nie było tylko miejsce pracy. Wszystko, co zostało tu stworzone, sukcesy, które osiągnęliśmy, pozostaną w sercu i historii bełchatowskiej siatkówki już na zawsze. To były relacje nie tylko zawodowo-biznesowe, z wieloma osobami jestem na stopie przyjacielskiej. Przez ten czas przez klub przewinęło się mnóstwo osób, zawodników w kadrze. Poświęciłem Skrze kawał życia. W takich momentach jak ten w sercu zostają tylko te dobre momenty – wspominał były już prezes PGE Skry.

Nie ukrywał on, że na razie musi chwilę odpocząć zanim zastanowi się nad tym, co dalej. – To jest niewątpliwie dla mnie ciężki czas. Tych kilkudziesięciu lat nie odetnę jedną kreską. Tak na gorąco ciężko mi powiedzieć co życie dalej przyniesie, ono nie lubi próżni. Chwilę na pewno muszę ochłonąć, odpocząć i zastanowić nad przyszłością – przyznał Konrad Piechocki.

Nie jest tajemnicą, że w stanowiskowe szachy w Bełchatowie wkradła się polityka. Klub jest sponsorowany przez spółkę skarbu państwa. – Wiadomo, że najlepiej by było, aby polityki w sporcie było jak najmniej, ale z drugiej strony trzeba też mieć świadomość, że bez pieniędzy sport zawodowy nie będzie funkcjonował. W siatkówce sporo jest spółek skarbu państwa, które mają polityczną zależność. Te firmy są głównymi sponsorami kilku klubów i siłą rzeczy nie da się tego uniknąć. Osobną kwestią pozostaje, w jakim stopniu ingerują one w zarządzanie klubami – tłumaczył były prezes bełchatowskiego klubu.

Z pewnością sytuacja sportowa Skry nie będzie mu obojętna. Bełchatowianie odpadli z rywalizacji w Pucharze CEV, ale wygrana nad ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle wlała w serca kibiców zespołu nadzieję na udział w fazie play-off. – Półfinał Pucharu CEV z Modeną pokazał, że potencjał tej drużyny jest bardzo duży. Miejsce w lidze nie jest adekwatne do możliwości, sprawa była bardzo złożona. Czy drużyna ma szanse jeszcze na play-offy? Matematycznie one istnieją, zostały trzy mecze – ocenił Konrad Piechocki.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym

źródło: przegladsportowy.onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved