Mecz z Cuprum Lubin nie przyniósł przełamania złej passy BBTS-u Bielsko-Biała. Zespół, który zajmuje ostatnią lokatę w tabeli rozgrywek, musiał uznać wyższość rywali z Lubina po czterosetowej walce. – Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem, że chcemy zrobić tu punkty. Po to tutaj przyjechaliśmy – żeby wygrać i to było pierwsze zadanie, żeby przełamać tę złą passę – opowiedział o przedmeczowym nastawieniu swojego zespołu jego przyjmujący, Konrad Formela.
Bielszczanie nie najlepiej weszli w to spotkanie. W premierowej odsłonie zdołali zdobyć zaledwie 16. oczek. Później było już lepiej i udało im się zwyciężyć w partii numer trzy. Jednak ostatecznie nie zdobyli za ten mecz nawet jednego punktu. – Szliśmy punkt za punkt do pewnego momentu i mimo że takie mam uczucie, że trzymaliśmy przyjęcie, jakoś się zatrzymaliśmy w ataku. Wydaje mi się, że mógł być taki moment, że ta skuteczność nam troszeczkę spadała. Zespół z Lubina robił bodajże w połowie setów przewagę dwóch, trzech, czterech punktów i wtedy szliśmy punkt za punkt, ale już było za późno, żeby tę różnicę zniwelować. Wydaje mi się, że właśnie tutaj mogę doszukiwać się, że prawdopodobnie to był ten powód, dlaczego nam Lubin w drugim i w czwartym secie odskakiwał – opowiedział o przebiegu meczu Formela.
Ogólnie wydawał się jednak zadowolony z poziomu gry BBTS-u. -Zagraliśmy bardzo dobrze, pomijając tę końcówkę. Mieliśmy sporą przewagę i ona troszeczkę nam stopniała pod koniec tego seta, ale pokazało nam to, że możemy grać z Lubinem, możemy tutaj powalczyć o coś więcej niż tylko jednego seta. Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem, że chcemy zrobić tu punkty. Po to tutaj przyjechaliśmy – żeby wygrać i to było pierwsze zadanie, żeby przełamać tę złą passę. Bardzo źle weszliśmy w ten mecz. Pierwszy set był naprawdę zły w naszym wykonaniu. Później ta gra zaczęła się coraz lepiej kleić, a w czwartym secie znowu był taki moment, że idziemy punkt za punkt z zespołem z Lubina i znowu prawdopodobnie ta skuteczność nam troszeczkę spadła. W tej końcówce seta zrobili wystarczającą przewagę i zdołali wygrać za trzy punkty – zakończył.
źródło: Cuprum Lubin - inf. prasowa, opr. własne
