Sobotni mecz ćwierćfinałowy PlusLigi Robert Täht oglądał zza band reklamowych. Jak donoszą estońskie media dla przyjmującego Asseco Resovii Rzeszów to koniec gry w tym sezonie. Wszystko przez kontuzję mięśni brzucha. – Tak, muszę to powiedzieć, stare problemy powróciły i jest pewne, że sezon dla mnie niestety się skończył – skomentował siatkarz na łamach portalu Võrkpall24.
Siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów w tym sezonie nie omijają kontuzje. W ostatnim czasie jednak wszystko zaczęło wracać do normy i Alberto Giuliani przed decydującymi meczami w tym sezonie miał mieć do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Sporym zaskoczeniem był brak w meczowej kadrze na sobotni mecz z PGE Skrą Bełchatów Roberta Tähta, który z dobrej strony zaprezentował się podczas sparingu ze Ślepskiem Malow Suwałki. Jak się okazało estoński przyjmujący ponownie doznał kontuzji.
Robert Täht podczas fazy zasadniczej przez pewien czas leczył kontuzję mięśni brzucha. Mimo spokojnej rekonwalescencji po raz kolejny kilka dni temu przyjmujący nabawił się podobnego urazu. W rozmowie z estońskim serwisem Võrkpall24 siatkarz przyznał, że ze względu na problemy zdrowotne sezon dla niego się zakończył. – Tak, muszę to powiedzieć, stare problemy powróciły i jest pewne, że sezon dla mnie niestety się skończył – powiedział siatkarz Asseco Resovii Rzeszów. Jednocześnie zawodnik nie chciał komentować, czy przez uraz opuści również zgrupowanie kadry narodowej. W sezonie 2020/2021 estoński przyjmujący wystąpił w 29 setach i zdobył 67 punktów. Łącznie w ciągu czterech sezonów spędzonych w PlusLidze siatkarz zapisał na swoim koncie 968 punktów i brał udział w 85 spotkaniach.
W rywalizacji do dwóch zwycięstw PGE Skra Bełchatów prowadzi z Asseco Resovią Rzeszów. Pierwszy mecz bełchatowianie wygrali 3:1. Kolejne starcie ćwierćfinałowe zaplanowano na sobotę 27 marca o godzinie 20:30 w Rzeszowie.
źródło: opr. własne, vorkpall24.ee
