Po niemal dwóch latach bez porażki seria Imoco Volley Conegliano została przerwana. Zespół z Joanną Wołosz w składzie w środę 1 grudnia przegrał mecz ligowy. W granym awansem starciu 24. kolejki Imoco po tie-breaku uległo Il Bisonte Firenze. – To, co zrobiliśmy, jest niesamowite. To, co będziemy robić od teraz, będzie legendarne – brzmiał wpis po porażce na łamach mediów społecznościowych mistrzyń Włoch.
Po 720 dniach i 76 wygranych spotkaniach z rzędu Imoco Volley Conegliano przegrało mecz. Wcześniej do takiej sytuacji doszło w 9. kolejce ligi włoskiej w sezonie 2019/2020. Dokładnie 12 grudnia 2019 Imoco na wyjeździe uległo Perugii 2:3. 1 grudnia 2021 również po tie-breaku, ale tym razem we własnej hali mistrzynie Włoch musiały uznać wyższość Il Bisonte Firenze.
Od początku środowy pojedynek był niezwykle wyrównany. Przyjezdne rozpoczęły od wygrania seta do 22. W drugim po długiej walce na przewagi 30:28 triumfowała drużyna prowadzona przez Daniele Santarelliego. Trzecia partia została już zdominowana przez gospodynie. Imoco nie poszło jednak za ciosem i chociaż ostatecznie doprowadziło do walki na przewagi w czwartym secie, to przegrało 25:27. Tie-break również był zacięty, ale ostatnie słowo należało do siatkarek Il Bisonte Firenze.
Gospodyniom nie pomogło zdobycie aż 34 punktów przez Paolę Egonu. Grę Imoco przez większość czasu prowadziła Giulia Gennari, Joanna Wołosz wchodziła tylko na zmiany. W szeregach przyjezdnych pięć siatkarek miało dwucyfrową zdobycz punktową (najwięcej – 24 oczka zdobyła Sylvia Nwakalor). Nagrodę MVP odebrała Indre Sorokaite. Dla pogromczyń liderek tabeli ligi włoskiej był to dziesiąty mecz w tym sezonie, a szósty wygrany. Obecnie Il Bisonte Firenze ma na swoim koncie 17 oczek. Imoco Volley Conegliano ma za sobą 11 spotkań, w których zdobyło 28 punktów.
Imoco Volley Conegliano nie będzie miało zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie tej porażki. Już 4 grudnia czeka ich kolejny mecz w lidze włoskiej, a 9 grudnia wyjazdowe starcie w Lidze Mistrzyń. Następnie podopieczne trenera Santarelliego wystąpią w Klubowych Mistrzostwach Świata. Tuż przed świętami przyjadą do Polic na mecz Ligi Mistrzyń, zaś już w drugi dzień świąt we własnej hali zagrają mecz ligowy.
źródło: inf. własna
