Cerrad Enea Czani Radom mają za sobą dwa mecze w rozgrywkach PlusLigi w sezonie 2021/2022. Podopieczni Jakuba Bednaruka dwukrotnie zasmakowali goryczy porażki, a do meczu z zespołem z Kędzierzyna-Koźla podeszli bez swojego środkowego Michaela Parkinsona.
Cerrad Enea Czarni Radom oprócz zmagań z przeciwnikami w ligowych rozgrywkach, od początku sezonu 2021/2022 muszą mierzyć się również z problemami zdrowotnymi. Podczas przygotowań do rozgrywek kontuzji kolana nabawił się kapitan Michał Ostrowski. Wychowanek radomskiego klubu jest już po operacji, która przebiegła pomyślnie. Przed Michałem Ostrowskim teraz długa rehabilitacja, która potrwa do kilku miesięcy.
Z kolei przed meczem z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kontuzji nabawił się inny ze środkowych Michael Parkinson. Ściągnięty tuż przed inauguracją sezonu 2021/2022 holenderski siatkarz przed starciem z wicemistrzem Polski nabawił się urazu mięśni brzucha. – To jest naderwanie mięśnia prostego brzucha. Uraz Michaela przytrafił się na wtorkowym treningu, a dzień później Michael udał się na badania, które jednoznacznie dały odpowiedź, że przed holenderskim siatkarzem przerwa od regularnych treningów. Tyle przygód ile mam z tą pozycją i jej problemami, nie przypominam sobie bym miał jako zawodnik czy trener – powiedział po meczu z ZAKSĄ, szkoleniowiec Jakub Bednaruk.
Cerrad Enea Czarni Radom w październiku mają przed sobą jeszcze trzy pojedynki. W niedzielę 17 października Wojskowi rozegrają pierwszy mecz na wyjeździe. Tym razem drużyna Jakuba Bednaruka zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów. 23 października radomski zespół ponownie zamelduje się w hali MOSiR. Tym razem w Radomiu pojawi się drużyna Trefla Gdańsk. Na koniec zmagań w tym miesiącu Cerrad Enea Czarni Radom pojadą do Suwałk, gdzie rozegrają pojedynek ze Ślepskiem Malow.
źródło: wksczarni.pl