Kolejnym zawodnikiem, który zdecydował się pozostać w Gwardii Wrocław jest Adrian Mihułka, dla którego rozgrywki 2022/2023 będą czwartymi z rzędu spędzonymi w dolnośląskim klubie. Z kolei pierwszym transferem drużyny Polskiego Cukru Avii Świdnik w tym oknie transferowym jest rozgrywający Sebastian Matula.
Adrian Mihułka to rodowity wrocławianin, który swoje pierwsze kroki na siatkarskich parkietach stawiał w Burzy Wrocław, skąd potem przeniósł się do Gwardii. Przed rozpoczęciem sezonu 2010/2011 libero zdecydował się opuścić Wrocław i zasilił szeregi Jokera Piła.
W kolejnych latach zawodnik zdobywał cenne doświadczenie, reprezentując barwy takich klubów jak Pekpol Ostrołęka, Viktoria Włabrzych, z którą w 2015 roku sięgnął po mistrzostwo I ligi, czy w końcu plusligowe zespoły jak Jastrzębski Węgiel i Espadon Szczecin. Sezon 2018/2019 Adrian Mihułka spędził w pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki, skąd wrócił do Gwardii Wrocław. W dolnośląskim zespole doświadczony libero to niezwykle ważna postać. Tylko w ostatnim sezonie Adrian Mihułka wystąpił w trzydziestu trzech meczach.
– We Wrocławiu czuje się bardzo dobrze. Jest to moje miasto rodzinne, a Gwardia jest klubem, na którym szczególnie mi zależy. Udało się zbudować bardzo ciekawą drużynę, która mam nadzieje, że przyniesie wiele pozytywnych emocji dla naszych kibiców. Zależy mi na tym, żebyśmy grali dobrą siatkówkę, aby kibice po wyjściu z hali mówili, że ten zespół ma charakter i zawsze walczy do końca. Ważne, aby omijały nas kontuzje a zakończenie sezonu z medalem byłoby świetną sprawą – mówi Adrian Mihułka.
O tym jak ważnym zawodnikiem dla Chemeko-System Gwardii Wrocław jest Adrian Mihułka nie trzeba nikogo przekonywać. Na przestrzeni tych sezonów libero pokazywał się z dobrej strony zarówno w obronie, jak i w przyjęciu. Dodatkowo w sezonie 2022/2023 Mihułka ponownie spotka się w jednej drużynie z Dawidem Murkiem, który objął gwardyjskie stery, ponieważ grali razem w Espadonie Szczecin w latach 2016-2018. – Adi Mihulka to przede wszystkim super człowiek, z którym miałem przyjemność grać w jednej drużynie. Ma duże doświadczenie na swojej pozycji, charakteryzuje go bardzo dobra gra w defensywie i bardzo dobre przyjęcie. To, że jest kolejny sezon w Gwardii oznacza, że jest bardzo silnym ogniwem tego zespołu – dodaje Dawid Murek.
Pierwszy nowy transfer na sezon 2022/2023 ogłosiła z kolei Avia Świdnik. Rozgrywającym zespołu w nadchodzących rozgrywkach będzie Sebastian Matula.
– W marcu Avia wystosowała bardzo dobrą ofertę, a ja chciałem pójść do klubu, gdzie będę miał szansę na grę. Oczywiście miejsce w pierwszej szóstce będę sobie musiał wywalczyć, bo Łukasz Walawender zagrał bardzo dobry play-off. Przychodzę do klubu, który z roku na rok się rozwija zarówno organizacyjnie, jak i czysto sportowo. Wpływ na moją decyzję mieli także kibice. Grałem tutaj niedawno i muszę przyznać, że atmosfera na hali jest niesamowita. Żółto-niebieskie barwy nie są mi obce i bardzo je lubię, ponieważ mam też bardzo miłe wspomnienia z czasów gry w Nysie. Niewielka hala w Świdniku sprawia, że te kilkaset gardeł robi jeden wielki kocioł. Oczywiście, gramy też dla siebie, po to żeby zarabiać, ale przede wszystkim siatkówka jest dla kibiców, a gra przed taką publicznością, to czysta przyjemność – powiedział Sebastian Matula.
– Sebastian jest rozgrywającym z najwyższej półki. To ambitny i kreatywny zawodnik, który oprócz szybkiej i kombinacyjnej gry dysponuje dobrym blokiem oraz mocnym serwisem. Cieszę się, że udało nam się pozyskać rozgrywającego tej klasy. Myślę, że Sebastian świetnie wpasuje się w zespół – dodał trener Witold Chwastyniak.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON 1. Ligi 2022/2023
źródło: gwardiawroclaw.pl