Liga japońska, powiększy się w kolejnym sezonie o kilkunastu obcokrajowców, więc tamtejsze kluby sięgają po kolejnych graczy z Europy. Jednym z nich ma być atakujący Stali Nysa, Maciej Muzaj. 29-latek ma trafić do klubu, w którego sztabie szkoleniowym pracuje obecnie Kamil Sołoducha.
zmiany na rynku transferowym
Tegoroczne okienko transferowe rozpalają informacje płynące z Japonii. Tamtejsza liga przechodzi szereg zmian, a dzięki większemu otwarciu na świat, w przyszłym sezonie zasili ją kilkunastu kolejnych zagranicznych zawodników. Oferty z Kraju Kwitnącej Wiśni, otrzymało co najmniej kilku Polaków, ale na ten moment, jedynym który zdecydował się taką ofertę przyjąć, był Aleksander Śliwka.
z plusligi do japonii
Japończycy kuszą swoimi kontraktami również innych przedstawicieli PlusLigi. Z upływem czasu, kolejni gracze oraz trenerzy, decydują się na przenosiny do V.League. Jak się okazuje, być może w przyszłym roku, w japońskiej lidze zobaczymy jeszcze jednego polskiego zawodnika. Według różnych doniesień, ofertę z zespołu Tokyo Great Bears, zaakceptował Maciej Muzaj. Atakujący występuje obecnie w Stali Nysa, lecz nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Czołowy atakujący PlusLigi z ostatnich lat, rozpoczął obecny sezon od kontuzji, a obecnie przegrywa rywalizację z Remigiuszem Kapicą. Być może jednym z kroków, który pozwoli Muzajowi się odbudować, będzie zmiana otoczenia.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2023/2024
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl