Roberto Santilli to prawdziwy obieżyświat. Włoch w swojej karierze oprócz rodzinnego kraju zdążył już zwiedzić Polskę, Rosję, Niemcy, Australię i Koreę, zazwyczaj nie zatrzymując się długo w jednym miejscu. Teraz dobrze znany polskim kibicom trener podejmuje kolejne wyzwanie w kolejnym kraju. Szkoleniowiec obejmie stery mistrza Turcji – Ziraatu Ankara.
W ostatnich sezonach turecki klub był raczej ligowym średniakiem. Minione rozgrywki może jednak zaliczyć do bardzo udanych, wygrał mistrzostwo Turcji, a w Challenge Cup dopiero w finale uległ Allianz Milano.
Teraz pod wodzą Santillego zespół będzie miał zapewne zadanie powtórzyć sukces na krajowym podwórku, a dodatkowo powalczyć w Lidze Mistrzów o jak najlepszy wynik.
56-letni Włoch dobrze jest znany nad Wisłą. Dotychczas pracował w trzech polskich klubach. Po jednym sezonie spędził w Olsztynie i Będzinie, za to rekordowo długo jak na siebie był szkoleniowcem Jastrzębskiego Węgla. Najpierw spędził tam trzy lata w okresie 2007-2010, a później jeszcze na sezon powrócił do klubu w 2018 roku.
źródło: inf. własna, volleyball.it