W kolejnym dniu zmagań grupy C zmierzyły się ze sobą reprezentacje Azerbejdżanu oraz Grecji. Obie drużyny były bardzo zmotywowane i pewnie wykorzystywały swoje szanse. Ostatecznie o losach meczu decydował tie-break, gdzie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły Azarki. W drugim meczu reprezentacja Czech, po tie-breaku, pokonała Niemki. Podopieczne Vitala Heynena prowadziły już 2:0, lecz ostatecznie szale zwycięstwa przechyliły Czeszki.
Początek pierwszego seta należał do Azerek, po ataku Alijewej prowadziły one 5:3. Po asie serwisowym Niklogianni doszło do remisu po 5. Ciężar gry na siebie wzięła Ruban, po jej atakach Azerbejdżan prowadził 10:7. Do stanu 13:10 utrzymała się przewaga podopiecznych Atamana Gunejligila. Greczynjki odpowiedziały swoim rywalkom, po bloku Konstantindou miały jeden punkt przewagi (14:13). Gra obu ekip falowała, a prowadzący zmieniał się. Punktowy blok Strantzali dał Grecji dwupunktową przewagę (18:16). Azerki wyrównały stan rywalizacji na 18:18, po czym stanęły w miejscu. Greczynki skuteczniej zagrały na siatce oraz w kontratakach, punktowała Strantzali. Ostatni punkt zdobyła NikologiannI.
W drugim secie spotkania Greczynki zbudowały sobie czteropunktową przewagę (5:1). Riposta Azerek była natychmiastowa, ciężar gry na siebie wzięła Rachimowa oraz Charczenko doszło do remisu po 6. Wynik oscylował wokół remisu do stanu po 12. Azerki przejęły inicjatywę, dominowały na boisku, punktowały w polu zagrywki oraz w bloku, ich przewaga wynosiła cztery punkty (16:12). Mogła podobać się gra Ruban i Alijewej, Azerbejdżan prowadził 22:17. atak Rahimowej zakończył tę część meczu.
Zwycięstwo w drugiej partii spotkania wyraźnie podbudowało Azerbejdżan. Przy serii zagrywek Besman prowadziły one 4:0. Greczynki nie pozostały dłużne swoim rywalkom, w ataku cenne punkty zdobyła Nikologianni, przewaga Azerek zmalała do jednego punktu (5:4). Ciężar gry na siebie wzięła Ruban dzięki niej Azerbejdżan miał cztery punkty więcej (12:8), kontrolował boiskowe wydarzenia. Przy stanie 21:17 inicjatywa przeszła na stronę Grecji. Greczynki odrzuciły od siatki swoje rywalki, punktowały bezpośrednio z zagrywki. Po zaciętej grze na przewagi rozstrzygnęły tego seta na swoją korzyść.
Rahimowa nie zwalniała ręki w ataku, seria zagrywek popisała się Besman było 5:0 dla Azerek. Grecja była tłem ekipy z poprzedniego seta, seriami traciła punkty, była w odwrocie, po ataku Besman przegrywał 9:16. Set toczył się pod wyraźne dyktando Azerek, ich rywalki myliły się w przyjęciu,. były mało skuteczne w ataku. Punktowy atak Abdulazimowej dał Azerkom ośmiopunktową zaliczkę (21:13). Błąd w polu zagrywki Strantzali zamknął tę część meczu. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiał decydować tie-break.
W nim najpierw prowadziła Grecja 6:3, po czym straciła kilka punktów z rzędu i był remis po 8. Nie do zatrzymania w reprezentacji Azerbejdżanu była Rahimowa. Do stanu po 12 gra toczyła się punkt za punkt. Po raz kolejny dała o sobie znać Rahimowa, jej mocny atak zapewnił zwycięstwo Azerbejdżanowi.
Azerbejdżan – Grecja 3:2
(22:25, 25:19, 27:29, 25:18, 15:12)
Składy zespołów:
Azerbejdżan: Ruban (23), Alijewa (21), Abdulazimowa (9), Charczenko (10), Besman (5), Rahimowa (32), Karimowa (libero) oraz Doroszenko, Basznakowa, Stepanienko, Gulujewa (libero)
Grecja: Anthouli (29), Nikologianni (8), Lamprousi (12), Kalantatze (6), Konstantinidou (3), Strantzali (14), Artakianou (libero) oraz Spanou (2), Kakouratou, Terzoglou, Baka, Xanthopoulou, Tsitsigianni (3), Tontai (libero)
PIĘCIOSETOWY DRESZCZOWIEC DLA CZESZEK
Otwarcie meczu należało do reprezentacji Czech. W polu zagrywki dobrze spisała się Orvosova, było 3:1 dla Czeszek. Niemki szybko odpowiedziały, w ataku punkty zdobyła Stigrot, doszło do remisu 6:6. Gra toczyła się punkt za punkt do stanu po 10. Niemki za sprawą niezawodnej Stigrot i Weitzel odskoczyły na dwa punkty (13:11). Był to zwrotny moment tego seta, nasze zachodnie sąsiadki punktowały w bloku, ich przewaga wzrosła do czterech oczek (19:15). Niemkom przytrafił się przestój, Czeszki za sprawą Mlejnkovej doprowadziły do remisu po 20. W końcówce swoją przewagę zaznaczyły Niemki, ostatni punkt atakiem zdobyła Weitzel.
Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym secie Czeszki dobrze weszły w drugiego seta, w bloku punktowała Jehlarova, było 3:0 dla nich. Do remisu 7:7 doprowadziła Schoelzel, żadnej z drużyn nie udało się zbudować wyraźnej przewagi, wynik oscylował wokół remisu (10:10, 11:11). Grę Niemiec napędziła Stigrot, po jej zbiciu było 16:13. Gra falowała, nasze południowe sąsiadki odrobiły straty, w polu zagrywki punktowała Hodanova. Reprezentacja Czech utrzymała przewagę do stanu 20:18 po czym stanęła w miejscu. Podopieczne trenera Vitala Heynena lepiej radziły sobie w przyjęciu oraz kontrataku dzięki czemu wygrały seta numer dwa. Ostatni punkt zdobyła Alsmeier.
Trzecia partia meczu była ostatnią. Niemki wypracowały sobie czteropunktową przewagę po ataku Kastner (9:5). Miały one więcej do powiedzenia na boisku, skuteczniej zagrały w ataku, prowadziły 12:8. Wówczas do odrabiania strat zerwały się Czeszki, ich grę napędziła. Przy jej serii zagrywek tablica wyników wskazała prowadzenie jej ekipy 14:12. Niemki były w odwrocie, po atakach Orvosovej przegrywały 15:18. Weitzel pojedynczymi akcjami próbowała odwrócić losy seta, jednak nie przyniosło to zamierzonego skutku. blok Orvosovej zapewnił Czeszkom zwycięstwo po grze na przewagi.
W kolejnym secie tego meczu gra falowała w najlepsze. Raz jedna, a raz druga drużyna zdobywała prowadzenie po czym je traciła na rzecz rywalek. Po ataku Hodanovej było 10:8 dla Czech, kilka chwil później po ataku Alsmeier było 15:14 dla Niemek.Czeski lepiej radziły sobie w przyjęciu, skuteczniej zagrały w kontratakach i w efekcie tego wygrały czwartą partię spotkania. Pierwszoplanowja postacią w ich szeregach był Orvosova. Punkt, który przedłużył grę w tym meczu zdobyła Havelkova.
W secie prawdy rozpędzone Czeszki narzuciły swój styl gry, punktowały w polu zagrywki (6:2). Po bloku Valkovej miały trzy punkty więcej (9:6). Niemiecka reprezentacja wyrównała (12:12) i gra toczyła się punkt za punkt. O tym komu przypadnie końcowe zwycięstwo musiała decydować gra na przewagi. Set ten oraz cały mecz wygrała reprezentacja Czech.
Niemcy – Czechy 2:3
(25:22, 25:23, 24:26, 20:25, 16:18)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy C
źródło: inf. własna
