Strona główna » Jurajscy Rycerze w grze o kolejny tytuł. Już na wstępie czekają gospodarze

Jurajscy Rycerze w grze o kolejny tytuł. Już na wstępie czekają gospodarze

inf. własna

fot. plusliga.pl

Aluron CMC Warta Zawiercie stoi przed szansą na kolejne trofeum. Już we wtorek podopieczni Michała Winiarskiego rozpoczną zmagania w Klubowych Mistrzostwach Świata. Dla polskiej drużyny to pierwszy od lat występ na tej imprezie. Wicemistrzów kraju już w fazie grupowej czeka konkretny egzamin. Na kogo Jurajscy muszą uważać?

Wicemistrzom marzy się coś więcej niż Europa

Przed Aluron CMC Wartą Zawiercie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. To kolejny cel ambitnego klubu, który pierwszymi plotkami transferowymi na kolejną kampanię jeszcze bardziej chce zwiększać swoją siłę rażenia. Już teraz zespół Michała Winiarskiego stoi przed szansą na kolejne trofeum, a zawiercianie są w wąskim gronie faworytów do tytułu.

Od wtorku w Belem „najlepsze drużyny globu” będą grać miano tej najlepszej. Wicemistrzowie Polski są na miejscu, zaznajamiając się z areną zmagań, która stanie się ich domem, miejmy nadzieję, aż do ostatniej akcji w niedzielę, kiedy poznamy tegorocznych triumfatorów.

Od sukcesu do sukcesu

W poprzednim sezonie zawiercianie po raz kolejny byli na fali. Wszystko zaczęło się od zdobycia Superpucharu Polski i choć kolejnego trofeum w kraju nie udało się zdobyć, to zespół zwieńczył krajowe rozgrywki następnym wicemistrzostwem Polski. Do tego dochodzi srebro Ligi Mistrzów, gdzie w finale lepsza była Perugia.

W bieżącym sezonie PlusLigi Jurajskim także udaje się kroczyć od zwycięstwa. Ze względu na wylot do Ameryki Południowej drużyna część spotkań grała awansem, do niedawna przewodząc stawce. Obecnie zawiercianie zajmują 2. miejsce, z sumą 27 punktów. W 13 meczach udało im się 9 razy. Dodatkowo, na początek zmagań w europejskich pucharach, zawiercianom udało się utrzeć nosa rzeszowianom, pokonując Asseco Resovię – 3:1.

Wicemistrz Polski nie ma powodów do kompleksów, mogąc pochwalić się w swoich szeregach paroma gwiazdami. Na czele drużyny zaś po raz kolejny stoi trener Michał Winiarski, który cieszy się dużym kredytem zaufania prezesa Kryspina Barana. Karola Butryna na prawej flance zastąpił Bartłomiej Bołądź. Wciąż z drużyną pozostała część gwiazd, w tym Miguel Tavares, Mateusz Bieniek, Bartosz Kwolek czy Aaron Russell. Grono reprezentantów Polski uzupełnił natomiast Jakub Popiwczak.

Napisać historię na nowo!

Przez ostatnie lata drużyny z Polski nie brały udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata, co do których rangi są pewne zastrzeżenia. Udziału w imprezie regularnie odmawiała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Podyktowane było to kosztami, jak również wystarczająco intensywnymi krajowymi rozgrywkami i zmaganiami w Lidze Mistrzów. Teraz jednak biało-czerwoni sympatycy siatkówki znów będą mieć swoją reprezentacje w turnieju.

Polskie zespoły parokrotnie stawały na podium Klubowych Mistrzostw Świata. W 2009 i 2010 roku po srebro sięgnęła PGE Skra Bełchatów. Rok później wicemistrzem został KS Jastrzębski Węgiel, a w 2012 roku na najniższym stopniu podium stanęła bełchatowska Skra. W 2017 i 2018 roku organizatorem imprezy była Polska.

Aluron CMC Warta Zawiercie swoje mecze będzie rozgrywać w ramach grupy A, gdzie są również:

  • Praia Clube (BRA)
  • Volei Renata (BRA)
  • Al-Rayyan Sports Club (QTR)

Przepustkę do kolejnej rundzie wywalczą dwie najmocniejsze drużyny.

Szeroka ława gospodarzy?

Pierwszym rywalem Jurajskich będą siatkarze Volei Renata. Klub od paru sezonów stawia na rozwój, sięgając po kolejne gwiazdy. Dwa ostatnie sezony drużynie udało się zakończyć na krajowym podium. Obie kampanie wieńczono srebrem.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a drugi rok z rzędu ekipą zawiaduje na rozegraniu Bruno Rezende, który jest największą gwiazdą. Barw Volei Renata bronią także m.in. Bruno Lima, Mauricio Borges czy Lucas De Deus. Za wyniki odpowiedzialny jest zaś Horacio Dileo, którego podopieczni obecnie wiodą prym w ekstraklasie. Zespół dotychczas przegrał jedno spotkanie, marząc odważnie o mistrzostwie.

Volei Renata, to jednak nie jedyny reprezentant gospodarzy. Jest jeszcze Sada Cruzeiro (grupa B), oraz ostatni rywal wicemistrza Polski w fazie grupowej, Praia Clube. Sekcja siatkarzy rozpycha się łokciami zyskując na znaczeniu. Progres widoczny jest z każdym sezonem, a parę lat wstecz na siatkarzy Prai nikt jeszcze nie stawiał.

Uberlandia Volei Praia Clube w poprzednich rozgrywkach zdobyła jednak brąz mistrzostw kraju. Łupem Canarinhos padło też srebro Klubowych Mistrzostw Ameryki Południowej. Drużyna przed rokiem także wystartowała w Klubowych Mistrzostwach Świata, ale bez sukcesu. Zespół zakończył zawody dopiero na 8. lokacie.

Obecnie drużyna także jest w czubie Superligi, plasując się na 3. miejscu. W 11 meczach ekipa wyłącznie dwa razy schodziła z parkietu pokonana. Największymi gwiazdami zespołu Fabiano Preturlon RibeiroIsac Santos i Lucas Loh.

Azjatycki outsider

Na przeciwnym biegunie pozostaje katarski Al-Rayyan Sports Club, gdzie do niedawna grał Nimir Abdel-Aziz. Katarczycy płacą i Katarczycy wymagają, co przełożyło się na rezultaty. To jednak nie jedyna gwiazda w CV włodarzy klubów. Tylko w zeszłym sezonie drużynie udało się sięgnąć po mistrzostwo Kataru, dokładając do tego krajowy Puchar. Łupem Al-Rayyan padł również Puchar Emira, Klubowe Mistrzostwa Azji oraz Klubowe Mistrzostwa Azji Zachodniej.

W grupie B zagrają natomiast:

  • Osaca Bluteon (JPN)
  • Sir Sicoma Monini Perugia (ITA)
  • Sada Cruzeiro (BRA) – obrońca tytułu
  • Swehly Sports Club (LBA)

Zobacz również:

Wyniki i terminarz Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy 2025

PlusLiga

  • PlusLiga. 12. kolejka skromna, ale mocna. Parę zespołów ma wiele do stracenia

    PlusLiga. 12. kolejka skromna, ale mocna. Parę zespołów ma wiele do stracenia

  • Z II ligi do PlusLigi! Częstochowianie mają nowego zawodnika

    Z II ligi do PlusLigi! Częstochowianie mają nowego zawodnika

  • Zła passa częstochowian trwa. „To jest w głowie”

    Zła passa częstochowian trwa. „To jest w głowie”