W sezonie 2022/2023 klub ŁKS Commercecon Łódź będzie reprezentowała Klaudia Alagierska-Szczepaniak. Zdobyła z łódzkim klubem cztery medale mistrzostw Polski. Od lat jest czołową polską środkową, która zapisuje się nie tylko na kartach historii siatkówki klubowej, ale i reprezentacyjnej.
Siatkarka jest wychowanką Sparty Grodzisk Mazowiecki. W sezonie 2012/2013 występowała w zespole GLKS Nadarzyn, zaś kolejny rok spędziła w Sparcie Warszawa. Ze stolicy w 2014 roku przeniosła się do Legionowa, gdzie reprezentowała barwy Legionovii do 2018 roku. Do ŁKS-u Commercecon Łódź dołączyła po wicemistrzowskim sezonie.
Z Łódzkimi Wiewiórami Klaudia Alagierska-Szczepaniak dotarła do finału Pucharu Polski i zadebiutowała w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Wisienką na torcie był oczywiście złoty medal mistrzostw Polski. W kolejnych trzech latach zdobyła z łódzkim klubem trzy brązowe medale mistrzostw Polski, regularnie występowała również w europejskich pucharach i była powoływana do reprezentacji kraju.
W sezonie 2021/2022 zagrała w 28 meczach TAURON Ligi, zdobywając dla ŁKS-u Commercecon 243 punkty, w tym 14 z zagrywki i 80 blokiem. Wśród najlepiej blokujących zajęła wysokie, 4. miejsce. Jej skuteczność w ataku na przestrzeni całego sezonu wyniosła 49,34%.
Teraz to właśnie Klaudia jest zawodniczką z najdłuższym stażem w ŁKS-ie Commercecon Łódź. Zdobyła jako Wiewióra cztery medale mistrzostw Polski. Jak smakuje ten ostatni – brązowy? – Wszystkie medale zdobyte z ŁKS-em dały mi wiele radości, były zwieńczeniem ciężkiego sezonu i pracy. W poprzednim sezonie wszyscy liczyli na więcej, ale myślę, że większość zespołów oddałaby wszystko, żeby właśnie mieć ten brąz. Wiem, że ten przyszły sezon będzie dla nas wyjątkowy i chciałbym bardzo powtórzyć sezon ze zdobyciem mistrza Polski.
Środkowa reprezentuje barwy ŁKS-u Commercecon od 2018 roku. Co sprawiło, że warto było zostać w klubie przez te lata? – Ten sezon będzie moim piątym i jestem szczęśliwa, że znalazłam swoje miejsce – klub, który sprawia, że mogę się rozwijać, dojrzewać i zapewnia granie na najwyższym poziomie od tylu lat. W klubie jedna jednostka pozostaje niezmienna, czyli kibice, którzy tworzą niesamowitą atmosferę na każdym meczu i razem ze wszystkimi sprawiają, że czuję się częścią tej rodziny.
Przed łodziankami kolejny intensywny sezon, rozrywki ligowe i Liga Mistrzyń. Zawodniczka dołączy do zespołu później z uwagi na obowiązki reprezentacyjne. Czy po lecie spędzonym z kadrą wejście w rytm będzie łatwiejsze? Jaki będzie zespół ŁKS-u w tym sezonie? – Jestem przyzwyczajona, że zaraz po sezonie kadrowym przyjeżdżam do klubu i wspólnie działamy nad jednym celem, więc taki rytm jest dla mnie ciężki, ale zupełnie normalny. Cieszę się, że trzon zespołu pozostał i razem z nowymi dziewczynami stworzymy kolektyw na miarę walki o najwyższe cele.
Zobacz również:
Karuzela transferowa w TAURON Lidze
źródło: inf. prasowa