Na ostateczną decyzję dotyczącą olimpijskiego składu reprezentacji Polski musimy jeszcze poczekać. Po wywalczeniu brązowego medalu Ligi Narodów trener Nikola Grbić zdradził, że potrzebuje jeszcze czasu. – Po pierwsze najpierw muszą usłyszeć to moi zawodnicy. Musimy usiąść, porozmawiać i wyjaśnić moją decyzję. Nie zrobię tego teraz, kiedy rozjadą się do domów. Będziemy mieć chwilę wolnego i prawdopodobnie ogłoszę decyzję nie w przyszłym tygodniu, ale w jeszcze kolejnym – przyznał Serb.
NAJPIERW ZAWODNICY
Turniej finałowy Ligi Narodów był ostatnim testem przed wyborem olimpijskiej dwunastki. Selekcjoner polskiej kadry trochę rotował składem i sprawdzał swoich graczy. Biało-czerwoni turniej w Łodzi zakończyli z brązowymi medalami, w walce o ostatni stopień podium pokonali Słowenię 3:0. – Nie ogłoszę dwunastki na igrzyska olimpijskie teraz. Po pierwsze najpierw muszą usłyszeć to moi zawodnicy. Musimy usiąść, porozmawiać i wyjaśnić moją decyzję. Nie zrobię tego teraz, kiedy rozjadą się do domów. Będziemy mieć chwilę wolnego i prawdopodobnie ogłoszę decyzję nie w przyszłym tygodniu, ale w jeszcze kolejnym – zdradził Nikola Grbić.
ANALIZA OSTATECZNA
Wybór składu na igrzyska olimpijskie jest głównym tematem dyskusji. Nie ma się co dziwić, bo trener ma do dyspozycji graczy na wysokim poziomie. – Wiem, że jest teraz wiele spekulacji, ale zaufajcie mi – każdy z tych 17 zawodników, którzy są teraz z nami, z resztą nie tylko z tej grupy, zasługuje, żeby jechać do Paryża. Każdy może nam w jakiś sposób pomóc – przyznał trener biało-czerwonych.
Będzie on jeszcze analizował ostatnie mecze, a także to, co wydarzyło się od momentu objęcia przez niego stanowiska w polskiej kadrze. – Chcę teraz zobaczyć wszystkie nagrania z Ligi Narodów, przejrzeć statystyki. Chcę przedyskutować to z moim sztabem, nawet to, co działo się dwa lata temu. Kiedy obejmowałem posadę selekcjonera polskiej kadry, powiedziałem, że to właśnie teraz zaczynamy przygotowania do igrzysk olimpijskich. To była długa droga, więc chcę zrobić burzę mózgów, żeby móc dać zawodnikom przemyślaną decyzję – wyjaśnił i dodał: – Część z nich będzie grała w reprezentacji, nawet jeśli nie pojedzie do Paryża, więc nie chcę psuć żadnej z relacji z siatkarzami – skwitował Nikola Grbić.
Zobacz również:
Liga Narodów siatkarzy: Słowenia – Polska [GALERIA]
źródło: inf. własna