23-letni atakujący Kewin Sasak, który w szeregach „gdańskich lwów” występuje od sezonu 2018/2019 w nadchodzących rozgrywkach również będzie bronił żółto-czarnych barw. – Zależało mi na dalszej współpracy z trenerem Winiarskim, a dodatkowo będę rywalizował na pozycji z Mariuszem Wlazłym, od którego mogę się wiele nauczyć – mówi Kewin Sasak.
Kewin Sasak do drużyny Trefla Gdańsk dołączył przed sezonem 2018/2019, pełniąc wówczas rolę zmiennika Macieja Muzaja. 23-letni atakujący swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał w MKS-ie MDK Warszawa, z którym zajął m.in. czwarte miejsce podczas mistrzostw Polski juniorów. Przed sezonem 2017/2018 przeniósł się do wówczas pierwszoligowego Ślepska Malow Suwałki. W Suwałkach mimo swojego młodego wieku Sasak szybko stał się filarem zespołu. W PlusLidze zadebiutował w barwach Trefla Gdańsk w październiku 2018 roku w meczu z PGE Skrą Bełchatów, w którym zdobył cztery „oczka”. W minionych rozgrywkach – rywalizując na pozycji z Bartoszem Filipiakiem – Sasak pojawił się na boisku w 24 z 25 ligowych spotkań, notując w nich łącznie 27 punktów.
– Kewin Sasak to młody atakujący, w którym ja osobiście widzę ogromny potencjał, więc bardzo się cieszę, że zostaje on w Gdańsku. Wobec transferu Mariusza Wlazłego cieszę się również, że Kewin na treningach będzie mógł podpatrywać tak doświadczonego zawodnika i czerpać z jego wiedzy. Uważam, że jeżeli Kewin będzie się dalej rozwijał i pracował tak jak do tej pory, to posiada on wszystkie warunki, by w przyszłości być jednym z najlepszych atakujących – mówi trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.
Radości nie kryje również zawodnik, który przychodząc do Gdańska przed sezonem 2018/2019 podpisał dwuletni kontrakt, licząc na debiut w PlusLidze i rozwój swoich umiejętności. Obecnie związał się on z klubem rocznym kontraktem, ale niewykluczone, że jeszcze w najbliższych miesiącach umowa zostanie dalej przedłużona. – Bardzo się cieszę że zostaję w Gdańsku na kolejny rok. To będzie mój trzeci sezon w żółto-czarnych barwach. Zależało mi na dalszej współpracy z trenerem Michałem Winiarskim, a dodatkowo będę rywalizował z Mariuszem Wlazłym od którego mogę się wiele nauczyć. Mam nadzieję że pomoże mi to w dalszym rozwoju mojej sportowej kariery. Ponadto Gdańsk to świetne miejsce do życia, więc tym bardziej cieszę się, że to tutaj będę kontynuował grę – mówi Kewin Sasak.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: treflgdansk.pl