Siatkarski świat pogrążył się w żałobie po tym jak pojawiła się informacja o śmierci byłej zawodniczki Janet Wanji. Jak można przeczytać na stronie kvf.co.ke Kenijka odeszła drugiego dnia świąt.
Kenijska gwiazda
Reprezentantka zmagała się z rakiem pęcherzyka żółciowego o czym poinformowała rodzina. Janet grała przez lata jako rozgrywająca w lidze kenijskiej dla takich klubów jak: Kenya Commercial Bank czy Kenya Pipeline. Brała też udział razem z reprezentacją w igrzyskach olimpijskich 2004 w Atenach, gdzie Kenijki przegrały niestety wszystkie mecze. Dla zawodniczki było, to jednak duże wydarzenie gdyż miała tylko 20 lat. Największym osiągnięciem reprezentacyjnym Wanji było zdobycie Pucharu Narodów Afryki, a także uczestnictwo we wszystkich imprezach organizowanych przez światową organizacje (FIVB) jak: Mistrzostwa Świata. Puchar Świata czy Grand Prix. Na poziomie klubowym zaliczyła przygodę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Natomiast, to w rodzimej lidze święciła największe sukcesy zdobywając kilka mistrzostw kraju oraz sięgając po Klubowe Mistrzostwo Afryki.
Zmiana Roli
Karierę zakończyła w 2019 roku po czym zechciała spróbować nowej roli w siatkówce. Została trenerką i było można ją zobaczyć podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024, jako trenerka swojej reprezentacji. Mogliśmy zobaczyć ją na ławce trenerskiej podczas przegranego meczu z Polkami 0:3. Janet Wanji pożegnał prezydent afrykańskiej federacji wspominając jej osiągnięcia ” Liczne nagrody na poziomie klubowym są dowodem jej niezwykłego zaangażowania i umiejętności”. Siatkarka miał 40 lat.
źródło: kvf.co.ke