Strona główna » Katarzyna Wenerska: Emocji było dużo

Katarzyna Wenerska: Emocji było dużo

inf. własna, pzps.pl

fot. Michał Szymański

Katarzyna Wenerska do przebywającej w Rimini reprezentacji Polski dołączyła niedawno w miejsce kontuzjowanej Marty Krajewskiej. Mecz z Brazylią był pierwszym, w którym rozgrywająca znalazła się w składzie meczowym i od razu została desygnowana do gry. – Emocji na pewno było bardzo dużo. Nie spodziewałam się, że o tak szybko, od razu po przyjeździe zostanę desygnowana do gry, ale bardzo się z tego cieszę – powiedziała Katarzyna Wenerska.

Katarzyna Wenerska  niedawno zakończyła obowiązkową, trzydniową kwarantannę  i już w pierwszym swoim  meczu wybiegła na boisko w podstawowym składzie.

Emocji na pewno było bardzo dużo. Nie spodziewałam się, że o tak szybko, od razu po przyjeździe zostanę desygnowana do gry, ale bardzo się z tego cieszę. Na gorąco ciężko mi ocenić grę, ale jak na pierwsze spotkanie na arenie międzynarodowej  myślę, że nie było najgorzej. O tym, że zagram dowiedziałam się w szatni przed meczem. Nie było dużo czasu na rozmyślanie, ale to chyba dobrze, bo gdybym wiedziała wcześniej, to mogłabym za dużo myśleć i mogłoby wyjść gorzej – przyznała zawodniczka.

Polska walczyła ale ostatecznie przegrała z Brazylią 0:3.  Wenerska pokusiła się o ocenę spotkania. – W tym meczu zdecydowanie za dużo zepsułyśmy zagrywek i gdyby one nam wchodziły, to może wynik byłby lepszy, może udałoby się ugrać  nawet set.  Mogłyśmy też trochę więcej popracować w obronie. Brazylijki z kolei podbijały dużo piłek, kiedy już myślałyśmy, że piłka będzie już skończona.

PlusLiga

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

  • Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

    Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

  • PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony

    PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony