Jak dowiedział się serwis Strefa Siatkówki niewykluczone, że w przyszłym sezonie w TAURON Lidze kibice zobaczą… Katarzynę Skorupę. Polską rozgrywającą od lat występującą we włoskiej Serie A skusił ponoć klub z Radomia, który postanowił nie czekać na przylot Samanthy Seliger-Swenson z USA. Amerykanka z powodu pandemii koronawirusa ma problem z dotarciem do Polski.
Siatkarki E.Leclerc Moya Radomki Radom wznowiły treningi przed przyszłym sezonem. Póki co pod czujnym okiem włoskiego trenera Riccardo Marchesiego zespół trenuje w okrojonym składzie. Brakuje brazylijskiej atakującej Bruny Honorio, która wprawdzie dotarła już do Polski, ale musi przejść obowiązkową kwarantannę, nie ma także jeszcze Justyny Łukasik i amerykańskiej rozgrywającej Samanthy Seliger-Swenson.
O ile ta pierwsza ma niedługo pojawić się w Radomiu, to druga ma poważny problem, by wydostać się z objętego pandemią obszaru Stanów Zjednoczonych i dotrzeć do Europy. Problemy przedłużają się i nie wiadomo, ile jeszcze potrwają, dlatego też jak wynika z naszych informacji, działacze z Radomia postanowili się zabezpieczyć i rozejrzeć za inną rozgrywającą. Ich wybór padł na… Katarzynę Skorupę, która jeśli dałaby się namówić, z pewnością byłaby jedną z gwiazd TAURON Ligi.
36-letnia siatkarka ostatni sezon spędziła w Saugella Team Monza, a we włoskiej Serie A gra (z przerwami) od 2011 roku. Reprezentowała barwy Robur Tiboni Urbino, Pomi Casalmaggiore, Imoco Volley Conegliano i Igor Gorgonzola Novara. W międzyczasie grała również w tureckim Fenerbahce Stambuł i azerskiej Rabicie Baku. W polskiej lidze przed wyjazdem zagranicę Skorupa występowała w Skrze Warszawa, PTPS-ie Piła i BKS-ie Bielsko-Biała. Klub z Radomia zapowiedział na jutro konferencję prasową dotyczącą ewentualnych zmian w składzie drużyny.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: inf. własna