Reprezentacja Polski siatkarek przegrała w poniedziałek z zespołem narodowym Holandii 2:3 i aktualnie plasuje się na 11. miejscu w klasyfikacji Siatkarskiej Ligi Narodów. Katarzyna Skorupa, ogromnie doświadczona rozgrywająca, była reprezentantka naszego kraju, przyznała, że chociaż oczekiwania są większe, należy dać biało-czerwonym czas, ponieważ trwa tzw. zmiana generacji.
Katarzyna Skorupa, która niedawno przedłużyła kontrakt z E.Leclerc Moya Radomką Radom, śledzi zmagania polskiej reprezentacji w turnieju Ligi Narodów. – Spodziewałam się troszeczkę więcej, ale rozumiem, że to jest taki turniej, w którym nasze dziewczyny mają się ogrywać. Oczekiwania są na pewno większe, ale docelową, najważniejszą imprezą w tym sezonie wydaje mi się, że są mistrzostwa Europy. Nie wiemy w jakim one są momencie w przygotowaniach. Rozumiem, że może nie wygląda to ładnie, może wyniki nie są zadowalające, ale nie oceniałabym tak szybko i dałabym czas temu zespołowi – oceniła zawodniczka.
Skorupa podkreśliła, że bardzo ważne jest, aby pozwolić reprezentacji przepracować zmianę generacji. Odniosła się do tego na przykładzie Joanny Wołosz. – Musimy wszyscy zrozumieć, że zmiana generacji musi kiedyś nastąpić. Powinno nam bardzo zależeć na tym, żeby po Asi Wołosz znaleźć drugą taką zawodniczkę, która mogłaby ją godnie zastąpić. Julka Nowicka – może to nie jest jej najlepszy turniej, ale wydaje mi się, że ma dużo presji na sobie. Też trzeba dać jej troszeczkę czasu, bo stać ją na dobrą siatkówkę. Oczywiście Asia robi różnicę, ale jest nieobecna, więc nie wiem czy jest sens o tym rozmawiać – zaznaczyła. – Tak samo z innymi zawodniczkami, które są bardziej doświadczone. My chyba powinniśmy się bardziej skupić na tym, żeby „produkować” nowe zawodniczki, żeby one się ogrywały i ogrywały się też w naszej lidze.
Rozgrywająca dodała, że według niej, również przez sytuację covidową, coraz więcej zawodniczek zagranicznych przyjeżdża do Polski, co ma podnieść poziom rywalizacji. – Liga jest słaba, nie można powiedzieć, że jest dobra – oceniła surowo Skorupa. – Ale może dzięki temu podniesie swój poziom. I z automatu nasze zawodniczki, które potem będą reprezentowały Polskę, będą nabierały też międzynarodowego ogrania nie tylko na kadrze.
*Rozmawiała Sara Kalisz, cała rozmowa w serwisie sport.tvp.pl
źródło: opr. własne, sport.tvp.pl
