Verva Warszawa Orlen Paliwa na zakończenie pierwszego turnieju gr. D Ligi Mistrzów zdecydowanie pokonała Kuzbass Kemerowo 3:0. – Naprawdę ogromne brawa dla chłopaków, bo głównie dzięki dobrze funkcjonującemu blokowi możemy cieszyć się ze zwycięstwa – podsumował drugi trener warszawskiego zespołu Karol Rędzioch.
Warszawianie już od początku meczu narzucili rywalom swój styl, dzięki czemu szybko zbudowali przewagę. Największą różnicę na korzyść polskiego zespołu zrobił blok. – Zdecydowanie zdominowaliśmy rywali w tym elemencie, 14 bloków w trzysetowym meczu to wynik wyjątkowo dobry. Ogromne słowa uznania dla chłopaków, ponieważ musimy też zwrócić uwagę na ilość wybloków, po których mogliśmy wyprowadzać kontry oraz ilość bloków, po których piłka zostawała po stronie rosyjskiej, przez co rywale zmuszeni byli do konstruowania akcji od nowa – powiedział po meczu asystent trenera Andrei Anastasiego – Karol Rędzioch.
Trener Rędzioch podkreślał, że kluczem do efektownej wygranej była znakomita postawa warszawian w bloku. – Myślę, że wszelkie schematy prowadzenia gry przez obu rozgrywających, zarówno Igora Kobzara, jak i Egora Krechetowa rozpisaliśmy bardzo dokładnie i rzetelnie, a nasi zawodnicy spełnili założenia taktyczne niemalże w stu procentach. Naprawdę ogromne brawa dla chłopaków, bo głównie dzięki dobrze funkcjonującemu blokowi możemy cieszyć się ze zwycięstwa – podsumował.
Siatkarze Vervy nie mogą jednak długo cieszyć się z udanego turnieju Ligi Mistrzów, bowiem już w niedzielę rozegrają kolejny mecz na ligowych parkietach. – Oczywiście na świętowanie nie mamy czasu, zaraz czeka nas kolejny ważny mecz w PlusLidze. Wiedzieliśmy od początku, że ten tydzień będzie dla nas wyjątkowo wyczerpujący i musimy przełączyć się na tryb turniejowy, co oznacza oczywiście codzienne granie plus podróże, więc jak najwięcej czasu musimy poświęcić na regenerację i głównie na tym się w obecnym tygodniu skupiamy – dodał trener. Podkreślał jednak, że zespół potrafi sobie radzić w takich sytuacjach. – Zarówno sami zawodnicy jak i my, sztab szkoleniowy, mamy doświadczenie wyniesione chociażby z reprezentacji narodowych, kiedy gra się mecze bardzo często w dość krótkim czasie. Wiemy, jak dysponować siłami siatkarzy i jak przeprowadzać treningi tak, aby przetrwać możliwie jak najlepiej ten okres. Myślę, że radzimy sobie z tą sytuacją bardzo dobrze, więc oby tak dalej – stwierdził Rędzioch.
W niedzielę czeka ich starcie z będącymi aktualnie na 3. miejscu w tabeli jastrzębianami, którzy do tej pory ponieśli tylko dwie porażki, obie z liderami z Kędzierzyna-Koźla. – Drużyna z Jastrzębia Zdroju radzi sobie bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach, dysponują wyrównanym składem, mają dwóch równorzędnych rozgrywających i atakujących. Do tego dochodzi dobrze funkcjonujące przyjęcie i skrzydła. Siła ofensywna tej drużyny jest na pewno bardzo duża, natomiast my będziemy przygotowani na każdy wariant, na każde rozwiązanie jeśli chodzi o wyjściową szóstkę przeciwników. Będziemy oczywiście walczyć o zwycięstwo, na które na pewno nas stać, mimo tego wyczerpującego maratonu w Belgii – zakończył trener.
źródło: inf. prasowa, opr. własne