Karol Kłos znalazł się w gronie 19 siatkarzy powołanych przez Vitala Heynena na zgrupowanie reprezentacji Polski. – Każdego roku powołanie do reprezentacji Polski bardzo mnie cieszy. Większego wyróżnienia nie ma. Szczególnie teraz, kiedy w naszej reprezentacji jest tylu świetnych graczy na każdej pozycji – przyznał środkowy.
Ze względu na epidemię koronawirusa przez długi czas nie było wiadomo, jak będzie wyglądał sezon reprezentacyjny w 2020 r. Po przełożeniu igrzysk olimpijskich na przyszły rok zastanawiano się nad sensem zgrupowań i ich formułą – ostatecznie Vital Heynen powołał 19 zawodników. Wśród wyróżnionych znalazł się m.in. Karol Kłos. – Każdego roku powołanie do reprezentacji Polski bardzo mnie cieszy. Większego wyróżnienia nie ma. Szczególnie teraz, kiedy w naszej reprezentacji jest tylu świetnych graczy na każdej pozycji – skomentował gracz PGE Skry Bełchatów.
Siatkarze nie ukrywają radości z możliwości powrotu na boisko, który będzie miał miejsce 1 czerwca. – Może nie dzień dziecka, ale powrót do normalności! Po długiej przerwie i odpoczynku czas trochę podotykać piłkę. Bo przecież ile można trenować w domu – żartował środkowy.
Skoro igrzyska olimpijskie zostały przełożone, jak będzie wyglądać zgrupowanie? – Trener zna odpowiedź. Nie ma w tym roku żadnej imprezy docelowej, więc i plan jest trochę luźniejszy. Dla nas zawodników to będzie dobre, że ruszymy się trochę szybciej. Łatwiej nam się wróci do treningów klubowych i nie będziemy mieć takiej ogromniej przerwy – ocenił Karol Kłos. Zawodnik przyznał, że raczej nie spodziewa się zbytniego wylewania potu w Spale. – Myślę, że nie jest to czas na mega ciężkie treningi, te czekają nas na przygotowaniach w klubie. Będzie to czas na rozsądny start treningów i na pewno budowanie atmosfery – dodał.
Czy w związku z tym, że w tym roku nie będzie docelowej imprezy, Karol Kłos nie spodziewa się spadku motywacji na treningach? – Wystarczającą motywacją są Igrzyska Olimpijskie 2021! Wiem, że to moja ostatnia szansa na imprezę czterolecia, bardziej motywować mnie nie trzeba. Chcę dobrze przepracować ten czas, wrócić do klubu i zagrać dobry sezon. Później wyjść na ostatnią prostą przed igrzyskami i być przy tym zdrowym – zapowiedział.
Przypomnijmy, że kolejne zgrupowanie zaplanowane jest od 29 czerwca do 11 lipca. Polski Związek Piłki Siatkowej czyni starania o organizację spotkań sparingowych.
źródło: opr. własne, Polsat Sport