Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn nadal nie zapisali na swoim koncie wygranej w nowym sezonie. W ostatnim starciu w Bełchatowie wywalczyli jednak pierwszy punkty, przegrywając z PGE Skrą w tie-breaku. – Szkoda ostatniego seta, bo mogliśmy pokusić się o wygraną. Możemy cieszyć się z jednego punktu, bo zdobyliśmy go na trudnym terenie – przyznał po starciu Karol Butryn.
Mecz w Bełchatowie miał dwa oblicza. Po dwóch partiach, pewnie wygranych przez gospodarzy, w kolejnych setach górą byli goście, którzy doprowadzili do tie-breaka. Dobrze spisywali się m.in. Karol Butryn (24 punkty w całym meczu), TJ DeFalco czy Jan Firlej. W tie-breaku lepsi jednak okazali się siatkarze PGE Skry, którzy zdobyli dwa punkty. Akademicy wrócili do Kortowa z jednym „oczkiem”.
– Możliwe, że też nas trochę stres zjadł, choć nie powinien, bo nie powinniśmy obawiać się żadnego zespołu. Ale te dwa sety miały podobny przebieg, jak dwa sety w Rzeszowie. Nie wiem, z czego to wynika. Mam nadzieję, że będziemy pracować nad tym i nad swoimi głowami. Ta liga pokazuje, że z każdym zespołem można się bić i walczyć o punkty. Jeśli nie będziemy odważni i grać na 100% swoich umiejętności i możliwości, to będziemy przegrywać takie spotkania z takimi zespołami, ale i z niżej notowanymi również – podsumował Karol Butryn.
Patrząc w pomeczowe statystyki, drużyna ze stolicy Warmii i Mazur dokładniej przyjmowała (43% do 39%) oraz zdobyła więcej punktów blokiem (12:5). Bełchatowianie natomiast skuteczniej atakowali (53% do 52%), a także dysponowali lepszą zagrywką (10:9).
Najwięcej punktów w ekipie z Kortowa zdobył Karol Butryn (24 pkt.), a u gospodarzy Aleksander Atanasijevic (22 pkt.). – W dwóch pierwszych setach, zespół z Bełchatowa grał bardzo dobrze na zagrywce. Ciężko jest „wejść” w mecz, kiedy gra się na samych wysokich piłkach. Wszystko zaczyna się od zagrywki. Z biegiem meczu to my zaczęliśmy lepiej zagrywać i było widać naszą „drugą twarz”. Szkoda ostatniego seta, bo mogliśmy pokusić się o wygraną i wywieźć dwa punkty. Możemy cieszyć się z jednego punktu, bo zdobyliśmy go na trudnym terenie – powiedział Karol Butryn na antenie Radia UWM FM.
źródło: indykpolazs.pl, Radio UWM FM