Startuje PlusLiga 2023/2024. Przed Aluron CMC Wartą Zawiercie starcie z Indykpol AZS-em Olsztyn, które podopieczni Michała Winiarskiego zagrają na wyjeździe – w Iławie. – Zespół z Zawiercia jest faworytem w tym spotkaniu, ale musimy być skoncentrowani – zastrzega atakujący zawiercian, Karol Butryn.
W ubiegłym sezonie Aluron CMC Warta Zawiercie uplasowała się tuż za podium mistrzostw Polski, choć rok wcześniej cieszyła się z brązowego medalu. W tym sezonie z pewnością nie da za wygraną i kolejny rok pod wodzą Michała Winiarskiego będzie walczyć o swój kolejny krążek w PlusLidze.
Inauguracja z AZS-em
Pierwszy mecz w sezonie Warta rozegra w Iławie, gdzie nadal grają siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn. Porównując składy, to zawiercianie wypadają trochę korzystniej i będą faworytami tego starcia. Jednak to dopiero początek sezonu i dopiero poznamy możliwości każdej z ekip.
– Zespół z Zawiercia jest faworytem w tym spotkaniu, ale musimy być skoncentrowani. Musimy skupić się na własnej grze, a na pewno odniesiemy zwycięstwo – stwierdził Karol Butryn. Akademicy z pewnością będą mocno skupiać się, by to tego zawodników najbardziej „wyłączyć z gry”. Butryn znany jest ze swoich potężnych i celnych uderzeń w ataku oraz w polu serwisowym.
Trudny obiekt
Starcie z akademikami rozegrane zostanie w Iławie, gdzie olsztynianie grają nadal, czekając na koniec remontu hali Urania. – Hala w Iławie jest zdecydowanie wyższa i jest troszeczkę więcej miejsca do grania. Na pewno ciężko się gra drużynom, które przyjeżdżają do Iławy, bo hala jest dość specyficzna i ciężko było wywieźć punkty – zauważył Karol Butryn.
Mimo że za plusligowcami okres przygotowawczy, mecze towarzyskie, sparingi i turnieje, to drużyny dopiero teraz będą mogły porządnie sprawdzić, w jakiej są formie. – To jest pierwszy prawdziwy test. Wiemy, jak wyglądamy na treningach, jakie mamy atuty i postaramy się przełożyć na mecz. Jeśli to zrobimy, to będzie nam łatwiej się grało. Zespół z Olsztyna wzmocnił się. Jest to trochę inny zespół i na pewno nie będzie to łatwe spotkanie – podsumował atakujący.
Zobacz również:
Michał Winiarski o celach na sezon
źródło: inf. prasowa, inf. własna