Strona główna » Karol Butryn: Nie mieliśmy punktu zaczepienia

Karol Butryn: Nie mieliśmy punktu zaczepienia

opr. własne, polsatsport.pl

fot. Klaudia Piwowarczyk

Kibice Asseco Resovii z pewnością byli bardzo zaskoczeni wynikiem pierwszego meczu swojego zespołu w nowym sezonie. Drużyna przegrała na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3, w żadnym z setów nie zagrażając rywalom w odniesieniu zwycięstwa. – Ciężko się gra tutaj w hali, ciężki był to też dla nas mecz, bo pierwszy, inauguracyjny – skomentował Karol Butryn, atakujący zespołu z Rzeszowa.

Na przestrzeni trzech setów Butryn wywalczył dla swojego zespołu 10 punktów, w tym 7 z ataku, 1 blokiem i 2 z zagrywki. Zanotował 41% skuteczności w ataku.

Nie mieliśmy punktu zaczepienia. Zagrywka i nasze przyjęcie… mieliśmy w tych elementach problemy.  Ciężko się gra z takim przeciwnikiem jak JastrzębskiKarolowi Butrynowi ciężko było po meczu znaleźć słowa komentarza.

Próbowaliśmy gonić, ale za każdym razem jak już dochodziliśmy przeciwników na dwa, trzy punkty, to oni włączali drugi bieg i wychodzili lepiej. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby potrenować, żeby zgrać się w danych sytuacjach jakie są na boisku – ocenił Karol Butryn. – Jedziemy teraz do Katowic i będziemy chcieli pokazać się z lepszej strony, a co nasza gra pokaże, to zobaczymy. 

Przypomnijmy, że Asseco Resovia Rzeszów zgodziła się na przełożenie meczu 1. kolejki PlusLigi z Treflem Gdańsk. W przyszłym tygodniu zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice, przed którym mecz 2. kolejki ze Stalą Nysa.

PlusLiga

  • Miłość, łzy, nienawiść. Piotr Graban o pełnym emocji sezonie Projektu

    Miłość, łzy, nienawiść. Piotr Graban o pełnym emocji sezonie Projektu

  • Wilfredo Leon oficjalnie ogłosił, gdzie zagra w kolejnym sezonie

    Wilfredo Leon oficjalnie ogłosił, gdzie zagra w kolejnym sezonie

  • Tego niewielu się spodziewało. Kewin Sasak też nie! 

    Tego niewielu się spodziewało. Kewin Sasak też nie!