Kibice Asseco Resovii z pewnością byli bardzo zaskoczeni wynikiem pierwszego meczu swojego zespołu w nowym sezonie. Drużyna przegrała na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3, w żadnym z setów nie zagrażając rywalom w odniesieniu zwycięstwa. – Ciężko się gra tutaj w hali, ciężki był to też dla nas mecz, bo pierwszy, inauguracyjny – skomentował Karol Butryn, atakujący zespołu z Rzeszowa.
Na przestrzeni trzech setów Butryn wywalczył dla swojego zespołu 10 punktów, w tym 7 z ataku, 1 blokiem i 2 z zagrywki. Zanotował 41% skuteczności w ataku.
– Nie mieliśmy punktu zaczepienia. Zagrywka i nasze przyjęcie… mieliśmy w tych elementach problemy. Ciężko się gra z takim przeciwnikiem jak Jastrzębski – Karolowi Butrynowi ciężko było po meczu znaleźć słowa komentarza.
– Próbowaliśmy gonić, ale za każdym razem jak już dochodziliśmy przeciwników na dwa, trzy punkty, to oni włączali drugi bieg i wychodzili lepiej. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby potrenować, żeby zgrać się w danych sytuacjach jakie są na boisku – ocenił Karol Butryn. – Jedziemy teraz do Katowic i będziemy chcieli pokazać się z lepszej strony, a co nasza gra pokaże, to zobaczymy.
Przypomnijmy, że Asseco Resovia Rzeszów zgodziła się na przełożenie meczu 1. kolejki PlusLigi z Treflem Gdańsk. W przyszłym tygodniu zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice, przed którym mecz 2. kolejki ze Stalą Nysa.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl