– W rozgrywkach młodzieżowych miałem przyjemność trenowania z pierwszym zespołem, kiedy grał w I lidze. Nie sądziłem wówczas, że prawie 10 lat później zostanę kapitanem pierwszej drużyny. Ale bardzo się z tego cieszę – powiedział Karol Borończyk, atakujący MCKiS-u Jaworzno.
Siatkarze MCKiS-u Jaworzno przygotowują się do kolejnego sezonu na zapleczu PlusLigi. Ich nowym kapitanem został Karol Borończyk, który jest wychowankiem jaworznickiej drużyny, a poza tym z obecnego składu jest zawodnikiem z najdłuższym stażem w MCKiS-ie.
– Z funkcją kapitana mierzyłem się ostatnio w rozgrywkach młodzieżowych. Będę miał pewne zadania do wykonania, ale jestem w na tyle dobrym kontakcie z trenerem, że podołam temu wyzwaniu – skomentował Karol Borończyk, który funkcję kapitana zespołu pełnił wcześniej kilkanaście lat temu. – W rozgrywkach młodzieżowych miałem przyjemność trenowania z pierwszym zespołem, kiedy grał w I lidze. Nie sądziłem wówczas, że prawie 10 lat później zostanę kapitanem pierwszej drużyny. Ale bardzo się z tego cieszę – dodał.
W nadchodzącym sezonie zespół prowadzony przez Mariusza Sygułę został odmłodzony. Jednak siatkarze MCKiS-u liczą, że nie przeszkodzi im to w sprawianiu niespodzianek i urywaniu punktów wyżej notowanym rywalom. – Gdy rozgrywaliśmy pierwszy sezon po powrocie do I ligi, to również mieliśmy bardzo młody zespół. Wówczas cechowało nas to, że walczyliśmy w każdym meczu i urywaliśmy punkty zespołom z górnej części tabeli. Dlatego w tym sezonie liczę, że też będziemy walczyć, głównie z drużynami z czołówki tabeli, a te mecze, które mamy wygrać, po prostu wygramy – zaznaczył nowy kapitan ekipy z Jaworzna.
Ostatnie lata gry w I lidze pokazały, że nie ma chłopców do bicia na tym poziomie rozgrywkowym. Zanosi się, że podobnie będzie w sezonie 2020/2021. – Nauczyłem się już, że w I lidze nie ma łatwych meczów. Zawsze trzeba walczyć o zwycięstwo. Dobrym przykładem był poprzedni sezon, w którym praktycznie w każdym meczu biliśmy się z każdym jak równy z równym – zaznaczył atakujący MCKiS-u, który w gronie faworytów zmagań wymienił zespoły z Bydgoszczy i Lublina. – Politechnika i Visła to będą te zespoły, które będzie ciężko ugryźć – zakończył Karol Borończyk.
źródło: inf. własna, MCKiS Jaworzno - Facebook