Denis Kariagin długo nie pozostał bez pracy. Po opuszczeniu Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle bułgarski przyjmujący przeniósł się do Francji, gdzie ma dokończyć rozgrywki w barwach Spacers Toulouse. To już kolejny zawodnik po Kamilu Baranku, który PlusLigę zamienił na ligę francuską.
W ostatnich dniach Denis Kariagin przestał być zawodnikiem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Młody bułgarski przyjmujący, który uznawany jest za jednego z bardziej utalentowanych siatkarzy w tym kraju długo nie pozostawał bez klubu. Okazało się, że trwający sezon dokończy we Francji, gdzie ma zasilić szeregi Spacers Toulouse. Tym samym dołączy do innego bułgarskiego zawodnika w tym klubie, a jest nim grający na pozycji środkowego Nikołaj Kartew.
Denis Kariagin do mistrza Polski trafił we wrześniu poprzedniego roku. Do PlusLigi przeniósł się z Serie A, bowiem poprzedni sezon spędził w Vero Volley Monza, a jeszcze wcześniej przez trzy sezony reprezentował bułgarski Neftochimik Burgas.
Jego dobra gra zaowocowała powołaniem do seniorskiej reprezentacji Bułgarii, w której wystąpił w odbywających się w Polsce mistrzostwach świata, lecz pełnił w niej jednak rolę atakującego, a dokładniej zmiennika Cwetana Sokołowa. W PlusLidze nie dostał zbyt wielu szans na grę. Mimo że drużyna z Kędzierzyna-Koźla borykała się z kłopotami zdrowotnymi także wśród przyjmujących, to Tuomas Sammelvuo nie desygnował Bułgara do gry zbyt często, bowiem wystąpił tylko w pięciu spotkaniach, w których zgromadził na swoim koncie 24 punkty, z czego 4 w bloku, a pozostałe w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła niespełna 43%. Przytrafiały się mu także błędy w przyjęciu. Najwięcej oczek wywalczył w spotkaniu z Indykpolem AZS-em Olsztyn. W ZAKSIE miał „dojrzewać” i zbierać doświadczenie, ale w związku z pozyskaniem przez nią Bartosza Bednorza, który zakończył już sezon w lidze chińskiej, zdecydowano się na rozstanie z młodym Bułgarem.
Przypomnijmy, że Spacers Toulouse nie radzi sobie zbyt dobrze w tym sezonie. W piętnastu dotychczas rozegranych meczach odniósł tylko pięć zwycięstw i poniósł aż dziesięć porażek, co przełożyło się na jego dość odległą, bo dopiero jedenastą pozycję w tabeli. W poprzedniej kolejce nie sprostał na wyjeździe Arago de Sete, przegrywając 0:3. W najbliższym meczu u siebie zmierzy się z Montpellier VB.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it