– Wiedzieliśmy, że na papierze jesteśmy słabsi, ale nie przejmowałyśmy się tym. Nie chcieliśmy, żeby ktokolwiek nas lekceważył. Dziś to udowodniłyśmy. Jestem dumna z mojego zespołu. Nie poddałyśmy się, nie zeszłyśmy z naszego kursu – powiedziała Kara Bajema po zwycięstwie Developresu Bella Dolina Rzeszów z VakifBankiem Stambuł w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń.
Amerykanka zdobyła dla rzeszowskiej drużyny 20 punktów, w tym 18 w ataku i 2 blokiem. W ataku zanotowała 37% skuteczności, zaś w przyjęciu 39%.
Co ciekawe w statystykach obu zespołów lepiej wypada drużyna z Turcji. Z drugiej strony siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów popełniły mniej błędów i w kluczowych sytuacjach to okazało się być elementem decydującym o zwycięstwie polskiej drużyny.
– Oczywiście VakifBank to świetny zespół. W przyszłym tygodniu zagrają u siebie. Wiemy, że to będzie inny mecz. ale my musimy zagrać naszą grę i zrealizować nasz plan – dodała Kara Bajema.
Najlepszą zawodniczką spotkania wybrano Annę Stencel. Środkowa rzeszowianek zanotowała aż 17 punktów, w tym 13 z ataku, 2 blokiem i 2 z zagrywki. Jej skuteczność w ataku wyniosła 59%.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w Stambule 16 marca.
źródło: cev.eu, inf. własna