Być może gdyby Magdalena Stysiak grała w męskiej kadrze piłkarskiej to ta miałaby ułatwione zadanie awansu na mistrzostwa Europy. W meczu przeciwko THY Stambuł nasza atakująca obroniła piłkę nogą na tyle precyzyjnie, że przebiła ją na stronę przeciwniczek, a chwilę później sama wykończyła kontratak.
Stysiak zagrywała piłkę, którą przyjęły rywalki i wyprowadziły atak. Wydawałoby się, że libero Fenerbahce dokładniej obroni piłkę, ale ta odbiła jej się od rąk i poleciała w przeciwnym kierunku, niż chciałaby zawodniczka. Wtedy do piłki dopadła Stysiak i przebiła ją tyłem, nogą na drugą stronę.
Następnie rywalki zdołały zaatakować piłkę, którą podbiły koleżanki polskiej atakującej, a ta atakiem z drugiej linii zakończyła całą akcję, zdobywając punkt dla swojego zespołu.
? ????????? ???????! ?? pic.twitter.com/naU0z8upjD
— Fenerbahçe Voleybol (@FBvoleybol) December 9, 2023
źródło: inf. własna