Wykorzystując przerwę przed drugim turniejem Ligi Narodów reprezentacje Kanady oraz Włoch rozegrały mecze towarzyskie. Dla trenerów obu zespołów była to okazja do wprowadzenia zawodników, którzy mieli mniej szans na grę w oficjalnych meczach, a także na podtrzymanie rytmu meczowego. Drużyny zmierzyły się ze sobą dwukrotnie – raz wygrywali Włosi, a raz Kanadyjczycy.
utrzymać rytm meczowy
Krótką przerwę między oficjalnymi meczami Ligi Narodów reprezentacje Kanady oraz Włoch wykorzystały by rozegrać mecze towarzyskie. Obie reprezentacje drugi turniej rozegrają w kanadyjskiej Ottawie, a sparingi odbyły się w Gatineau. Z obu stron siatki zaprezentowali się siatkarze, którzy w oficjalnej rywalizacji mieli mniej szans na grę. Pierwszy sparing padł łupem Włochów, natomiast w drugim 3:1 triumfowali Kanadyjczycy.
W drugim meczu, w szeregach prowadzonej przez trenera Sammelvuo drużynie, pojawili się na boisku tacy zawodnicy jak Szwarc, Loeppky czy Maaremv. To właśnie Maaremv okazał się być najskuteczniejszym zawodnikiem kanadyjskiej reprezentacji – w całym meczu zdobył 23 punkty. Natomiast po włoskiej stronie siatki ciężar ofensywny opierał się na Romano. Atakujący zdobył 17 „oczek”.
Walka o kolejne zwycięstwa
W Lidze Narodów reprezentacja Kanady obecnie plasuje się na 7. miejscu, mając na swoim koncie dwa zwycięstwa. W kolejnym turnieju, który odbędzie się w Ottawie, Kanadyjczycy zmierzą się z Kubańczykami, Argentyńczykami, Amerykanami oraz Serbii. Natomiast Włosi otwierają turniejową klasyfikację – do tej pory wygrali cztery pojedynki. W drugim turnieju Ligi Narodów zmierzą się kolejno z reprezentacjami Francji, Stanów Zjednoczonych, Kuby, Holandii.
Zobacz również:
Do Japonii przez Chiny i Koreę – Polacy dobę w podróży
źródło: ivolleymagazine.it