Tegoroczna walka o Puchar Polski zapowiada się ciekawie. W drugim z półfinałów ŁKS Commercecon Łódź zmierzy się z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. – Bardzo długo czekałyśmy na ten turniej. Wiemy, że tutaj nie ma drugiej szansy, jest jeden mecz i albo wygramy, albo przegramy. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby wygrać. Trudne zadanie przed nami, bo te dziewczyny będą broniły pucharu. Z drugiej strony też trudniej się broni niż wygrywa pierwszy raz, wszystko w naszych rękach. Mam nadzieję, że pokażemy kawał dobrej siatkówki – powiedziała Zuzanna Górecka.
Rok temu Developres BELLA DOLINA Rzeszów sięgnął po Puchar Polski, w finale pokonując Legionovię 3:0. Rok później rzeszowianki czeka trudny półfinał. Wicelider tabeli po rundzie zasadniczej w sobotniej walce o finał zmierzy się z liderem TAURON Ligi – ŁKS-em Commercecon Łódź. – Bardzo mnie cieszy jakość naszej gry i to, że utrzymałyśmy pierwsze miejsce w tabeli, ale to nie ma tutaj znaczenia. Znaczenie ma to, że to jest puchar, każdy będzie o niego walczył. Są cztery zespoły i wszystkie cztery liczą się w tej walce. Mam nadzieję, że mamy wiele swoich atutów, które wykorzystamy przede wszystkim w sobotę, żeby dostać się do finału, ale na pewno to nie będzie łatwe zadanie – przyznała Kamila Witkowska.
ŁKS w ostatnim czasie był w finale Pucharu Polski w 2018 roku, ale przegrał w finale z Budowlanymi Łódź 0:3. W historii drużyna ŁKS-u sięgała po to trofeum trzykrotnie – w 1976, 1982 i 1986 roku. – Zawsze łatwiej się gra kiedy jest ten margines błędu, ale nie tylko my go nie mamy, ale także nasz przeciwnik. Presja jest duża, ale wiemy o co walczymy i cały sezon przygotowywałyśmy się po to, żeby właśnie w takim turnieju wystąpić, żeby tu się znaleźć i niezmiernie się cieszę, że jestem tu po raz kolejny. Mam nadzieję, że moje dziewczyny też są takie podekscytowane jak ja i pokażemy dobrą siatkówkę – stwierdziła środkowa.
– Bardzo długo czekałyśmy na ten turniej. Wiemy, że tutaj nie ma drugiej szansy, jest jeden mecz i albo wygramy, albo przegramy. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby wygrać. Trudne zadanie przed nami, bo te dziewczyny będą broniły pucharu. Z drugiej strony też trudniej się broni niż wygrywa pierwszy raz, wszystko w naszych rękach. Mam nadzieję, że pokażemy kawał dobrej siatkówki – powiedziała Zuzanna Górecka. – Na pewno jesteśmy pewną siebie drużyną, bo wiemy, że stać nas na wiele i ta nasza gra dobrze wygląda. Jesteśmy poukładane na boisku i mamy dobrą atmosferę w szatni, która przekłada się na dobre granie. Jestem spokojna i mam nadzieję, że po prostu będziemy się dobrze bawić – zakończyła przyjmująca.
źródło: opr. własne, PLS TV