Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Kamila Witkowska: Robiłyśmy, co mogłyśmy

Kamila Witkowska: Robiłyśmy, co mogłyśmy

fot. Michał Szymański

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w turnieju finałowym Pucharu Polski rozegrały 10 setów. W półfinale prowadziły 2:0, ale wygraną przypieczętowały dopiero w tie-breaku. W finale także wygrały dwie pierwsze partie, ale Chemikowi Police udało się odwrócić losy meczu. – Zabrakło naprawdę niewiele, chociaż szkoda, że znów prowadzimy 2:0 w setach, a musimy grać tie-break. W półfinale udało się go wygrać, ale teraz szczęście sprzyjało widocznie lepszym – mówiła po finale w Nysie środkowa ŁKS-u, Kamila Witkowska.

ŁKS Łódź był faworytem turnieju finałowego Pucharu Polski i z pewnością liczył na to, że uda się zdobyć to trofeum. – Przyjechałyśmy tutaj po puchar, niestety nie udało się go wygrać, ale robiłyśmy, co mogłyśmy, zostawiłyśmy serducho, oddałyśmy całą naszą energię i szkoda, że się nie udało – mówiła niezadowolona Kamila Witkowska. Dopiero tie-break rozstrzygnął finałowe starcie w Nysie. –  Zabrakło naprawdę niewiele, chociaż szkoda, że znów prowadzimy 2:0 w setach, a musimy grać tie-break. W półfinale udało się go wygrać, ale teraz szczęście sprzyjało widocznie lepszym – przyznała środkowa łódzkiej ekipy.

W Nysie zagrały trzy czołowe drużyny TAURON Ligi, a faza play-off startuje już w najbliższą środę. –  Myślę, że w tej pierwszej trójce będzie się jeszcze dużo działo i i liga dopiero się rozkręci, faza play-off może być ciekawa. W finale to Chemik ewidentnie postawił kropkę nad „i”, wydaje mi się, że zadziałały też dobre zmiany. Trzeba pochwalić Natalię Mędrzyk, która wróciła po ciąży i dała z siebie maksa w tym spotkaniu. Widocznie to nas trochę wybiło z rytmu, bo ustabilizowała przyjęcie w Chemiku i I dużo gorzej nam się czytało grę – analizowała Witkowska.

Przed jej zespołem pierwsza runda play-off, w której zwyciężczynie sezonu zasadniczego zmierzą się z Pałacem Bydgoszcz. – Faza playoff zaczyna się już w środę, my zmierzymy się z zespołem z Bydgoszczy i zrobimy wszystko, żeby ten pierwszy mały kroczek zrobić jak najłatwiej i najszybciej. Liczę, że mentalnie się z tego podniesiemy, bo to nie będzie łatwe, żeby znowu stanąć spotkaniu jako faworyt – zapowiedziała Kamila Witkowska.

źródło: opr. własne, PLS TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved