– Każdy z nas brałby w ciemno taki rezultat po pierwszej części fazy zasadniczej. Osobiście nie spodziewałem się, że uda nam się zakończyć ją z kompletem zwycięstw. Jesteśmy zadowoleni z faktu, że do tej pory jesteśmy niepokonani w lidze. Mam nadzieję, że ta passa będzie trwała jak najdłużej – powiedział po wygranej z Cuprum przyjmujący ZAKSY Kamil Semeniuk.
Trwa dobra passa Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która w miniony weekend we własnej hali rozprawiła się z Cuprum Lubin. Wprawdzie straciła seta, ale na więcej rywalom nie pozwoliła. – Mamy swoje atuty – gra na siatce, postawa w systemie blok-obrona, zagrywka. Wydaje mi się, że bardzo techniczne elementy zaważyły na tej wygranej. Chociaż i tak dużo piłek uciekało nam w obronie – stwierdził Bartłomiej Kluth, dla którego kluczowa była kolejna wygrana. – Najważniejsze są trzy punkty. Cieszymy się z nich. Teraz możemy skupić się już na Pucharze Polski – dodał atakujący ekipy z Opolszczyzny, który w meczu z Cuprum zapisał na swoim koncie 8 punktów.
Mimo że kędzierzynianie nie mieli łatwej przeprawy w spotkaniu z lubinianami, to jednak udowodnili, że nawet, kiedy nie wszystko im wychodzi, są w stanie odnieść zwycięstwo. – Dobrze, że wygraliśmy to spotkanie i dopisaliśmy trzy punkty do naszego dorobku w tabeli – krótko skwitował Kamil Semeniuk, który był liderem ZAKSY w spotkaniu z miedziowymi, zapisując na swoim koncie aż 25 oczek.
Odniósł się on także do dotychczasowej postawy ZAKSY w PlusLidze, bowiem na półmetku fazy zasadniczej nie ma ona na swoim koncie żadnej porażki, a tylko dwa razy musiała rozgrywać tie-breaki. W efekcie zajmuje pozycję lidera, a blisko niej jest tylko Jastrzębski Węgiel. – Myślę, że każdy z nas brałby w ciemno taki rezultat po pierwszej części fazy zasadniczej. Osobiście nie spodziewałem się, że uda nam się zakończyć ją z kompletem zwycięstw. Jesteśmy zadowoleni z faktu, że do tej pory jesteśmy niepokonani w lidze. Mam nadzieję, że ta passa będzie trwała jak najdłużej. Liczę, że ciągle będziemy grali dobrze, a może nawet jeszcze lepiej – zakończył jeden z filarów wicemistrza Polski.
źródło: opr. własne, ZAKSA - YouTube
