W czwartkowe przedpołudnie oficjalnie dowiedzieliśmy się podczas specjalnej konferencji prasowej, że Polska wraz ze Słowenią będą współorganizatorami siatkarskich mistrzostw świata mężczyzn. Udział w niej wzięli także przedstawiciele reprezentacji: Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal, Norbert Huber i Jakub Popiwczak. – To fantastyczna sytuacja, że będziemy organizować mistrzostwa świata. Spokojnie, to będzie duży, długi turniej. Tu wszystko może się zdarzyć. Celujemy jak na każdym wielkim turnieju – w złoto – nie ukrywa Semeniuk.
Z faktu, iż o kolejną obronę mistrzostwa świata biało-czerwoni powalczą w Polsce zadowoleni są sami siatkarze. – Patrząc z perspektywy tak młodego zawodnika jak ja, to jest fajna sprawa. Stawiam dopiero swoje pierwsze kroki w reprezentacji i mam nadzieję, że będę mógł pokazać się w Polsce w tak ważnym turnieju. Jest to też dobra informacja dla kadry z tej perspektywy, że nie trzeba będzie podróżować po świecie. To też bardzo dobra sprawa dla kibiców, że będą mogli na miejscu oglądać mistrzostwa świata i mam nadzieję cieszyć się sukcesami – powiedział Norbert Huber. Biało-czerwoni wystąpią pod wodzą nowego szkoleniowca Nikoli Grbica.
– Trener wniesie na pewno dużo trochę innego spojrzenia na sport i ogólnie na sprawy wiążące się z siatkówką. Nie miałem jeszcze okazji pracować z trenerem Grbicem, ale chłopaki, z którymi gram w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle wypowiadali się o nim w samych superlatywach – podkreślił środkowy ZAKSY. – Ja o Nikoli Grbicu mogę mówić tylko w samych superlatywach. Moim zdaniem to właściwa osoba na tym stanowisku. Już się nie mogę doczekać, aż zobaczę jak będzie wyglądała relacja tej reprezentacji z Nikolą Grbicem, oczywiście o ile dostanę powołanie – dodał Kamil Semeniuk, który w ubiegłym sezonie pracował z Grbicem w ZAKSIE.
Z faktu otrzymania przez Polskę organizacji siatkarskiego mundialu cieszył się Tomasz Fornal, ale jak przyznał, w tej chwili kadrowicze koncentrują się na play-off Plusligi. – To fantastyczna informacja, cieszymy się, że będziemy mogli na tak dużej imprezie wystąpić przed polską publicznością. Przyznam jednak, że nie do końca nas to zajmowało, mamy teraz ważny moment w lidze i każdy myśli o tym, aby jak najdalej zajść w play-off. Nie każdy jeszcze jest w stanie skupić się do końca na reprezentacji – powiedział przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
– To fantastyczna sytuacja, że będziemy organizować mistrzostwa świata. Spokojnie, to będzie duży, długi turniej. Tu wszystko może się zdarzyć. Celujemy jak na każdym wielkim turnieju – w złoto. Sport jest jednak nieobliczalny, ale my zrobimy wszystko by zawiesić te najważniejsze medale na naszych szyjach. Przyszedł nowy trener i ta reprezentacja zapewne będzie też nieco inna. Wszyscy będziemy starali się pokazać jak najlepiej w początkowej fazie sezonu, w VNL, aby wywalczyć sobie miejsce na tych mistrzostwach – przyznał Kamil Semeniuk.
źródło: inf. własna, TVP Sport, YouTube - Polska Siatkówka