Strona główna » Kamil Semeniuk ma kolejny medal dużej imprezy! Grupowy hit ponownie w finale

Kamil Semeniuk ma kolejny medal dużej imprezy! Grupowy hit ponownie w finale

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Sir Sicoma Monini Perugia dopięła swego, meldując się w finale Klubowych Mistrzostw Świata 2025. Zespół Kamila Semeniuka w finale imprezy zagra z Osaka Bluteon. W grupie Japończycy ulegli Włochom 2:3, lecz mecz o tytuł, to zupełnie inne granie. O brąz powalczy Aluron CMC Warta Zawiercie, również mierząc się z grupowym rywalem.

Kontrola do samego końca

Europejska jakość i precyzja znów postraszyła Volei Renata. Sir Sicoma Monini Perugia ma za sobą spacerek, lądując prosto w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Początek spotkania nie zwiastował jednak takiej katastrofy po stronie Canarinhos.

W pierwszych minutach obie strony grały niemal punkt za punkt – 5:5, 10:10. Wówczas z miejsca ruszyła włoska Perugia, dziesiątkując gospodarzy na dystansie – 14:10. Nie do zatrzymania był Wassim Ben Tara, któremu wtórował Oleg Płotnicki. Ekipa Lorenzetti’ego zaczęła zdobywać punkty seriami, zwyciężając na inaugurację aż 21:15. Na nic zdały się natomiast ważne punkty bohaterów spotkania z zawiercianami, a więc Adriano i Newtona.

Drugi set, to już sportowa miazga od początku. Europejczykom od razu udało się narzucić własne reguły, obejmując prowadzenie – 3:0, 8:4. Po stronie gospodarzy problemem była niska skuteczność w ataku. Pomysłu na grę przy zawodzących frontmenach nie miał też Bruno Rezende. Choć włoski walec na moment wyhamował, to set i tak padł łupem reprezentantów Starego Kontynentu – 25:16. To właśnie w tej części Rezende dał do wiwatu Simone Giannelli, wprost bawiąc się rozegraniem.

Najciekawiej było w trzecim secie. Perugia nieco spuściła z tonu, natomiast na całość poszły głodne sukcesu Kanarki. Gospodarzom udało się postawić włoskim pretendentom, a wyrównanie było jeszcze do stanu 20:20. Rewelacyjną zmianę dał Renana, lecz wciąż było to za mało. W samej końcówce graczom Volei Renata zabrakło chłodnej głowy, zaś ze zwycięstwa 3:0 cieszyła się drużyna Kamila Semeniuka, który również przyłożył rękę do tego triumfu – 25:21.

Sir Sicoma Monini Perugia – Volei Renata 3:0
(25:15, 25:16, 25:21)

Składy zespołów
Perugia: Giannelli (4), Loser (11), Ben Tara (16), Sole (8), Semeniuk (10), Płotnicki (10), Colaci (libero) oraz Ishikawa (2)
Renata: Bruno (1), Mauricio (1), Adriano (7), Matheus (5), Judson (4), Newton (11), Lukinha (libero) oraz Cristiano, Renan (7), Thiago

Będzie powtórka, ale czy równie wymagająca?

Po rozdaniu ról, czas wyłonić podium. Sir Sicom Monini Perugia zameldowała się w finale, gdzie zagra z Osaka Bluteon. Obie drużyny zagrały już ze sobą w fazie grupowej. Wówczas z parkietu zszedł pokonany zespół z Kraju Kwitnącej Wiśni, lecz emocji nie brakowało – 2:3. Dla Kamila Semeniuka i spółki awans do finału znaczy wiele. Perugia walczy o powrót na krajowy szczyt, dodatkowo prywatny dramat w czasie imprezy przeżywa szkoleniowiec Włochów, Angelo Lorenzetti.

Meczem o brąz musi się zadowolić natomiast Aluron CMC Warta Zawiercie. Pewni swego podopieczni Michała Winiarskiego nie zdołali postawić kropki nad „i”. Japoński pretendent okazał się mocniejszy, a półfinał A, jak i półfinał B, zakończył się trzema setami. W meczu o brąz zawiercian czeka zatem pojedynek z Volei Renata. Drużyna broni honoru gospodarzy, lecz w grupie lepszy i tak był wicemistrz Polski, triumfując przy stanie 3:2.

Harmonogram meczów finałowych Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy 2025

niedziela, 21 grudnia

  • mecz o brąz, godz. 19:00 – Aluron CMC Warta Zawiercie (POL) – Volei Renata (BRA)
  • finał, godz. 22:30 – Osaka Bluteon (JPN) – Sir Sicoma Monini Perugia (ITA)

Zobacz również:

Wyniki i terminarz Klubowych Mistrzostw Świata siatkarzy 2025

PlusLiga