Strona główna » Kamil Rychlicki zawodnikiem Itasu Trentino

Kamil Rychlicki zawodnikiem Itasu Trentino

inf. własna, volleynews.it

Od nowego sezonu Kamil Rychlicki będzie zawodnikiem Itasu Trentino. Będzie to dla niego już czwarty klub Serie A, w którym chce wydłużyć listę swoich sukcesów.

Po dwóch sezonach spędzonych w Sir Safety Perugia na zmianę barw klubowych zdecydował się Kamil Rychlicki. Niespełna 27-letni atakujący od nowego sezonu już jako włoski zawodnik będzie występował w Itasie Trentino.

Duże wzmocnienie Itasu

Od kilku lat Itas Trentino walczy nie tylko o czołowe lokaty we Włoszech, ale również celuje w sukcesy w europejskich pucharach. W minionym sezonie drogę do finału Ligi Mistrzów zamknęła mu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, ale w kolejnych rozgrywkach Itas znowu będzie bił się o najwyższe cele. Ma mu w tym pomóc Kamil Rychlicki, który zasilił ekipę z Trydentu w międzysezonowej przerwie.

Kamil Rychlicki to niespełna 27-letni przyjmujący, który na szersze siatkarskie wody wypłynął w belgijskim Noliko Maaseik, ale jego kariera tempa nabrała we Włoszech, gdzie najpierw trafił do zespołu z Rawenny, a następnie do Cucine Lube Civitanova i Sir Safety Perugia. Od nowego sezonu punkty będzie zdobywał dla innego z włoskich gigantów, czyli Itasu Trentino.

Odkąd zacząłem grać w Serie A, wiele razy mierzyłem się z Itasem i zawsze robiłem to z wielką przyjemnością, bo wiedziałem, że mam do czynienia z bardzo zorganizowanym, konkurencyjnym i wspieranym w każdych okolicznościach przez swoich kibiców klubem. Miło jest pomyśleć, że teraz będę miał to wszystko po swojej stronie  – powiedział nowy zawodnik zespołu z Trydentu.

W ostatnim okresie zanotował on na koncie wiele sukcesów. Wśród nich jest mistrzostwo Włoch, Superpuchar i 3 Puchary Włoch, a także dwukrotne wygranie Klubowych Mistrzostw Świata. Jednak to już jest historia, a niespełna 27-letni przyjmujący liczy na kolejne sukcesy w barwach Itasu. – Noszenie koszulki Gialloblù dostarczy mi emocji i odpowiedzialności. Chcę wygrać każdy mecz. W przeszłości wygrałem wiele, ale to już nie ma znaczenia, bo teraz patrzę tylko w przyszłość i skupiam się na Itasie Trentino, aby napisać kolejne ważne karty w mojej karierze i historii klubu, który mnie wybrał – dodał Kamil Rychlicki.

PlusLiga