Za nami już drugi tydzień zmagań w Lidze Narodów siatkarek. Po nim zostało zachowane status quo w czołówce rankingu FIVB. A jak to przełoży się na koszyki w losowaniu grup olimpijskich? Na kogo w Paryżu mogą trafić biało-czerwone?
Przypomnijmy, że w igrzyskach olimpijskich zagra 12 zespołów, które w drodze losowania podzielone zostaną na 3 grupy. Rozstawiony zostanie gospodarz zmagań oraz dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny rankingu FIVB, które trafią na pierwsze pozycje do poszczególnych grup. Na drugie miejsca zostaną dolosowane zespoły z miejsc 4-6, na trzecie – ekipy z miejsc 7 – 9, a poszczególne grupy uzupełnią drużyny z miejsc 10 – 12. Losowanie grup igrzysk olimpijskich odbędzie się w Łodzi tuż przed turniejem finałowym Ligi Narodów siatkarzy.
Idą jak burza
Siatkarki reprezentacji Polski świetnie radzą sobie w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego w dotychczas rozegranych ośmiu meczach nie zaznały jeszcze goryczy porażki. W drugim turnieju rozgrywanym w amerykańskim Arlington w pokonanym polu pozostawiły Serbki, Koreanki, Niemki, a także Amerykanki, co przełożyło się na ich prowadzenie w tabeli Ligi Narodów, a także na kolejne punkty do rankingu FIVB.
W nim Polki utrzymały miejsce, które zajmowały po pierwszym tygodniu zmagań. W czołówce zestawienia w ogóle nie zaszły wielkie zmiany. O dwie pozycję w górę awansowały Japonki, a nieco spadły Serbki i Dominikanki. Obecnie z rankingu FIVB awans na igrzyska wywalczyłyby Włoszki, Japonki, Chinki, Kenijki oraz Holenderki, które wypchnęły z tej puli Kanadyjki. O ile pierwszym czterem zespołom już niewiele zagraża, o tyle siatkarki spod znaku klonowego liścia wciąż toczą zaciętą walkę z pomarańczowymi, a obie drużyny obecnie dzielą tylko nieco ponad 2 punkty. Z gry o bilety do Paryża definitywnie wypadły Niemki, bowiem ich ostatnia seria porażek spowodowała, że do Holenderek mają już ponad 70 punktów straty, a takiej nie da się odrobić w trakcie ostatniego tygodnia zmagań w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów.
Polki nie zagrają z Włoszkami i Amerykankami
Gdyby losowanie grup turnieju olimpijskiego odbyło się na podstawie światowego zestawienia po drugim tygodniu Ligi Narodów, to rozstawione obok Francuzek byłyby Turczynki oraz Brazylijki. Polki wraz z Amerykankami i Włoszkami dolosowane byłyby z drugiego koszyka. W trzecim znalazłyby się Japonki, Chinki oraz Serbki, a w ostatnim – Holenderki, Dominikanki i Kenijki.
Jeśli w losowaniu szczęście uśmiechnęłoby się do biało-czerwonych, to w grupie marzeń mogłyby znaleźć się z Francuzkami, Japonkami i Kenijkami. W grupie śmierci mogą za to trafić na Turczynki, Serbki i Dominikanki. To jednak na razie są wciąż spekulacje. Więcej będzie wiadomo po trzecich turniejach Ligi Narodów, po których będzie już znany podział na koszyki w losowaniu grup IO.
Zobacz również
źródło: inf. własna
