Kadra U21 mężczyzn pod wodzą trenera Mateusza Grabdy rozegrała dwa mecze sparingowe we Francji. W pierwszym meczu Polacy wygrali po tie-breaku z reprezentacją Canarinhos. Natomiast w drugim spotkanu biało-czerwoni musieli uznać wyższość francuskiej drużyny. – Chcieliśmy przede wszystkim sprawdzić się na tle mocnych rywali i cel tego wyjazdu został zrealizowany – powiedział trener Mateusz Grabda.
Polska reprezentacja do lat 21 pod wodzą trenera Mateusza Grabdy przygotowuje się do mistrzostw świata swojej kategorii wiekowej, które odbędą się od 7 do 16 lipca w Bahrajnie. Po zakończeniu zgrupowania w Kędzierzynie-Koźlu polska kadra wyjechała do Francji, gdzie zmierzyła się m. in odbyła mecze sparingowe, jeden z reprezentacją Brazylii, a drugi Francji. W pierwszym spotkaniu biało-czerwoni pokonali Canarinhos, jednak dopiero po zaciętej walce i tie-breaku (20:25, 25:17, 25:23, 23:25, 15:8). W drugim meczu to polscy siatkarze musieli uznać wyższość francuskich przeciwników, którzy wygrali 3:1 (22:25, 23:25, 25:20, 19:25).
– Chcieliśmy przede wszystkim sprawdzić się na tle mocnych rywali i cel tego wyjazdu został zrealizowany – powiedział trener Mateusz Grabda. – Mamy bardzo dużo materiału do analizy. Ostatni okres w naszych przygotowaniach był bardzo pracowity – dodał szkoleniowiec. To jednak nie koniec pracy biało-czerwonych. Przed kadrą U21 kolejne sparingi, tym razem z Argentyną i Holandią. – Teraz zawodnicy trochę odpoczną i od 14 do 26 czerwca będziemy mieli w Radomiu kolejne zgrupowanie, które zakończy się trzema meczami z Argentyną w Żyrardowie – zakończył Grabda. Na koniec przygotowań, tuż przed wylotem do Bahrajnu reprezentacja Polski ma jeszcze zaplanowany obóz w Nowym Dworze Mazowieckim.
źródło: pzps.pl