18 sierpnia o godzinie 20:00 reprezentacja Polski rozpocznie rywalizację w mistrzostwach Europy. Polki zagrają ze Słowenią. – Słowenki to zespół dużo niżej sklasyfikowany niż Polki. Miałam przed momentem okazję rozmawiać z trenerem Bonittą. Mówił, że jego zespół nie ma szans, bo Polki to topowy zespół. To jest bardzo fajne, że tak o naszym zespole wypowiada się jeden z lepszych szkoleniowców na świecie – powiedziała Joanna Kaczor-Bednarska.
W piątek 18 sierpnia o godzinie 20:00 Polki rozegrają swój pierwszy mecz podczas mistrzostw Europy. Rywalkami biało-czerwonych będą Słowenki. – Te pierwsze mecze z reguły są stresujące. Wiadomo, otwarcie turnieju, znów wchodzimy na meczowy etap. Na początku w pierwszych piłkach dziewczyny będą się obwąchiwać z przeciwnikiem a później spodziewam się ostrej gry. Tak z reguły jest, że te pierwsze kilka akcji jest nerwowych a później gra się na odruchu – stwierdziła Joanna Kaczor-Bednarska.
Słowenki bez szans?
Podczas rozmowy z ekspertką Polsatu Sport trener Słowenek przyznał, że to Polki będą wyraźnymi faworytkami a jego zespół nie ma z biało-czerwonymi szans. – Słowenki to zespół dużo niżej sklasyfikowany niż Polki. Miałam przed momentem okazję rozmawiać z trenerem Bonittą. Mówił, że jego zespół nie ma szans, bo Polki to topowy zespół. To jest bardzo fajne, że tak o naszym zespole wypowiada się jeden z lepszych szkoleniowców na świecie – powiedziała była reprezentantka Polski.
Polki obecnie plasują się na 7. miejscu w rankingu światowym a Słowenki są 23. Mimo wyraźnej różnicy, biało-czerwone nie mogą zlekceważyć rywalek. – Słowenki są w dobrym rytmie meczowym. Rozegrały dużo spotkań sparingowych w ostatnim czasie. Głównie zwracamy uwagę na atakującą Mlakar, ponieważ jest to jedna z bardziej doświadczonych zawodniczek w tym zespole. Po drugiej stronie boiska, na lewym skrzydle są niedoświadczone dziewczyny rocznik 2003, 2006. Młode dziewczyny i tutaj będziemy szukać szans – powiedział Kacper Duda. – Zwracamy uwagę, żeby zgrać zespół, ponieważ nie graliśmy Ligi Narodów w tym zestawieniu. Potrzebujemy kilku meczów, żeby wrócić do dobrego rytmu – dodał statystyk kadry siatkarek.
Zobacz również:
Magdalena Śliwa: Spokojnie możemy znaleźć się w czołowej czwórce
źródło: opr. własne, polsatsport.pl