Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Julius Firkal: Granie w Polsce to radość

Julius Firkal: Granie w Polsce to radość

fot. Klaudia Piwowarczyk

Julius Firkal w wieku 25 lat zwiedził już kawałek świata. Grał w niemieckim SWD Powervolleys Düren, tureckim Tokat Belediye Plevnespor, arabskim Al-Ittihad, bułgarskim Neftochimiku Burgas, a obecnie jest zawodnikiem Barkomu Każany Lwów i występuje w rozgrywkach PlusLigi. – Dla mnie występ w rozgrywkach najwyższej polskiej ligi to bardzo dobre doświadczenie. Każdy mecz i trening pokazują mi, że wciąż można się poprawiać i szukać różnych sposobów na zdobycie punktu – podkreślił Słowak.

 



Lwowski zespół plasuje się w dolnej części tabeli, ale nie raz pokazał w tym sezonie, że nie można go lekceważyć. – Szczyt jest zajęty. Okazuje się, że z takimi zespołami jak Kędzierzyn czy Jastrzębie możemy rywalizować tylko wtedy, gdy ściśle trzymamy się systemu i taktyki – ocenił przyjmujący, – Wykorzystują swoje doświadczenie w końcówkach. Nawet jeśli faworyt przegrywa na początku seta, do gry końcowej wchodzi z remisem lub prowadzeniem i tam już idzie na sto procent. Zdarzyło się nam, że przegraliśmy aż siedem meczów w tie-breaku. Gdybyśmy wygrali te mecze, zajmowalibyśmy zupełnie inną pozycję w tabeli. Ale to tylko polemika. Pierwsza piątka jest bardzo wyrównana. 

Julius Firkal chwali sobie nie tylko poziom polskiej ligi, ale również życie w Krakowie. – Mecze rozgrywamy w Krakowie. Jeśli chodzi o lokalizację, Kraków jest jednym z najlepszych miejsc do życia w Polsce. Nasi rywale tego zazdroszczą. Wszystko jest świetnie zorganizowane, a warunki do gry w siatkówkę są tu idealne. Życie poza siatkówką też jest piękne, więc nie mam na co narzekać.

Słowak podkreślił, że chociaż kończy mu się kontrakt z Barkomem po tym sezonie, to chciałby pozostać w PlusLidze. – Lwów będzie grał w Polsce jeszcze przynajmniej przez jeden sezon, taka jest umowa między Plus Ligą a Barkomem. Mój kontrakt kończy się po tym sezonie, ale chciałbym zostać w polskiej lidze. Wszystkie mecze w rozgrywkach stoją na wysokim poziomie. Kibice tam też są fantastyczni, a kiedy gramy z zespołami z górnej połowy tabeli, to na ich spotkania przychodzą trzy, cztery tysiące widzów. Granie w Polsce to radość, a bonusem jest to, że nie jest daleko od mojego domu w Humenné. Gdyby to ode mnie zależało, na pewno chciałbym zostać w Polsce.

źródło: opr. własne, svf.sk

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2023 Strefa Siatkówki All rights reserved
Piksel Facebooka jest używany do celów remarketingowych, co oznacza, że umożliwia STS wyświetlanie reklam opartych na zainteresowaniach użytkownikom naszej witryny, gdy odwiedzają oni Facebooka lub inne strony internetowe, które również mają zintegrowany piksel Facebooka. Ma to na celu wyświetlanie odpowiednich reklam, które Cię interesują, dlatego dane osobowe są przetwarzane w celach reklamowych, analitycznych, marketingowych, profilowania i śledzenia. Podstawą prawną przetwarzania wymienionych danych jest Twoja zgoda, zgodnie z art. 6 ust. 1 s. 1 lit. RODO - akceptując wyrażasz zgodę na zainstalowanie na twoim urządzeniu piksela Facebooka.
Wyrażam zgodę