– Ten sezon jest dla mnie niezwykle ważny, bo to mój pierwszy rok, w którym mam szansę pojawiać się na boisku w wyjściowej szóstce i wziąć większą odpowiedzialność, a nie być jedynie zmienniczką. Jednak moim największym celem w tym wszystkim będzie zachowanie dobrego samopoczucia psychicznego i dbania o sferę mentalną, jak i o siatkarski rozwój – mówi Julita Piasecka, przyjmująca ŁKS Commercecon Łódź, w rozmowie z Maciejem Walaskiem.
Szczyrk – ważny czas w karierze
W 2017 roku Julita Piasecka dołączyła do grupy trenującej w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Po kilku latach przyznaje, że był to ważny moment w jej siatkarskiej karierze. – Czułam się wyróżniona, bo w tamtym momencie tylko małe grono dziewczyn mogło o tym marzyć. Sam czas spędzony w Szczyrku i rozwój w tym klubie spowodował, że mogłam na poważnie zacząć myśleć o siatkówce – mówi.
Przyjmująca nie ukrywa, że pobyt w Szczyrku to była lekcja szybkiego dorastania. – Na początku faktycznie bardzo tęskniłam za domem, ale pół roku później zaaklimatyzowałam się do tego stopnia, że nawet nie myślałam o tym, żeby wrócić do domu choćby na dwa-trzy dni. Bardzo spodobało mi się w Szczyrku i cieszyłam się, że mogę tam być – dodała.
Szansa do wykorzystania
Julita Piasecka w sezonie klubowym 2023/2024 reprezentuje ŁKS Commercecon Łódź. Z Łódzkimi Wiewiórami sięgnęła w poprzednich rozgrywkach po złoto. Po odejściu Lany Scuki i w obliczu rehabilitacji Zuzanny Góreckiej najbliższe kilka miesięcy będzie kluczowych dla przyjmującej. – Ten sezon jest dla mnie niezwykle ważny, bo to mój pierwszy rok, w którym mam szansę pojawiać się na boisku w wyjściowej szóstce i wziąć większą odpowiedzialność, a nie być jedynie zmienniczką. Jednak moim największym celem w tym wszystkim będzie zachowanie dobrego samopoczucia psychicznego i dbania o sferę mentalną, jak i o siatkarski rozwój. Z pewnością same dziewczyny, jak i sztab szkoleniowy stwarza mi do tego fantastyczne warunki. Inne wyzwania będą takie same, jakie ma ŁKS Commercecon Łódź, czyli obrona mistrzowskiego tytułu oraz zdobycie Pucharu Polski – zaznacza zawodniczka.
źródło: opr. własne, sport.radiozet.pl