W poniedziałkowe popołudnie we wrocławskiej Hali Orbita stanęły naprzeciwko siebie dwa zespoły – #VolleyWrocław i MOYA Radomka Lotnisko Radom. Po pięciosetowym horrorze górą były podopieczne trenera Michala Maska. MVP spotkania została wybrana atakująca gospodyń Julia Szczurowska. – Cieszymy się, że możemy dołożyć kolejne punkty do tabeli, ale pomijając ten aspekt, potrafiłyśmy odwrócić losy meczu ze stanu 0:2 i to na pewno wpłynie na atmosferę jak i na naszą pewność siebie – oceniła zawodniczka.
Julia Szczurowska w poniedziałkowym meczu zdobyła aż 36 punktów, w tym 29 z ataku, 2 zagrywką i 5 blokiem. Atakowała aż 54 razy, a jej skuteczność w tym elemencie wyniosła 54%.
– Cieszymy się, że możemy dołożyć kolejne punkty do tabeli, ale pomijając ten aspekt, potrafiłyśmy odwrócić losy meczu ze stanu 0:2 i to na pewno wpłynie na atmosferę jak i na naszą pewność siebie. To spotkanie dało nam pozytywny bodziec, który zachęci nas do jeszcze cięższej pracy na treningach. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jest to solidna podstawa do tego, aby to co grałyśmy w trzecim, czwartym i piątym secie, powtarzać częściej w przyszłości. Orbita dzisiaj odfrunęła, nie mam słów, aby opisać jak wspaniale wyglądał doping, z takimi kibicami grało się fantastycznie. Jestem zachwycona i życzę sobie, aby na kolejnych meczach wyglądało to tak samo – skomentowała Julia Szczurowska, MVP spotkania, dla której poniedziałkowe wyróżnienie było drugą statuetką w tym sezonie.
Kolejne spotkanie #VolleyWrocław rozegra z ŁKS-em Commercecon Łódź. Początek meczu jest zaplanowany na godzinę 16:00 w niedzielę – 19 lutego.
źródło: #VolleyWrocław