Inauguracyjny mecz nowego sezonu nie był udany dla siatkarek wrocławskiego klubu. Pozytywnym akcentem tego spotkania może być natomiast debiut młodej siatkarki #VolleyWrocław Julii Stancelewskiej. 17-latka po raz pierwszy w karierze zagrała w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Julia Stancelewska talent siatkarki odziedziczyła dosłownie w genach. Jej tatą jest wielokrotny reprezentant Polski – Jarosław Stancelewski, czyli jeden z najlepszych polskich środkowych na przełomie XX i XXI wieku. Karierę sportową rozpoczął w Ikarze Legnica. W czasie swojej kariery zdobył: dwa mistrzostwa Polski, trzy Puchary Polski i brązowy medal Ligi Mistrzów. Zgodnie z powiedzeniem „niedaleko pada jabłko od jabłoni”, Julia gra na tej samej pozycji, co Jarosław Stancelewski. Młoda siatkarka postawiła już swój pierwszy krok w ekstraklasie siatkarskiej.
– Jeszcze to do mnie nie dociera. Kompletnie nie spodziewałam się, że to w meczu z IŁ Capital Legionovią Legionowo zadebiutuję na seniorskich parkietach. Wiadomo, że stres był ogromny. Jako jeszcze młoda zawodniczka powoli wchodzę w świat dorosłej siatkówki i ogromnie się cieszę, że mogę robić to z tak fantastyczną drużyną. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Pierwsze spotkanie za nami, teraz będzie już tylko lepiej – powiedziała 17-letnia Julia Stancelewska
Przygoda Stancelewskiej z siatkówką zaczęła się osiem lat temu, gdy reprezentowała barwy NTSK Nysa. Pomimo młodego wieku już teraz może pochwalić się sporymi osiągnięciami. Od dwóch sezonów z sukcesami zasila szeregi juniorskiej drużyny #VolleyWrocław. Dwukrotnie zdobyła mistrzostwo województwa, a także awansowała z zespołem do półfinałów mistrzostw Polski w kategorii juniorek. W młodzieżowych rozgrywkach 2020/2021 jej dobra postawa na boisku została doceniona. Młoda siatkarka otrzymała tytuł MVP Dolnego Śląska juniorek.
źródło: #VolleyWrocław