Reprezentacja Polski od wygranej z Francją rozpoczęła sezon kadrowy. W Radomiu rozegrano cztery sety i każdy z nich padł łupem Polek. Do kadry po roku przerwy wróciła rozgrywająca – Julia Nowicka. – Cieszę się, że zwyciężyliśmy. Takie pierwsze grania różnie się kończą. Myślę, że miałyśmy całkiem fajną kontrolę, szkoda tej końcówki, w której Francuski nas doszły, ale skończyło się szczęśliwie – mówiła na antenie Polsatu Sport rozgrywająca.
Po roku przerwy w biało-czerwonych barwach ponownie miała okazję wystąpić Julia Nowicka. – Największa różnica w moim powrocie jest zupełnie inny sztab, jednak dobrze się tutaj czuję, myślę, że powoli się odnajduje i bardzo dziękuję za to wyróżnienie, za to powołanie – mówiła rozgrywająca BKS-u Bielsko-Biała i reprezentacji Polski.
Podopieczne Stefano Lavariniego na inaugurację sezonu nie dały szans rywalkom z Francji, pewnie wygrywając wszystkie cztery rozegrane w Radomiu sety, z których tylko jeden zakończył się grą na przewagi. – Cieszę się, że zwyciężyliśmy. Takie pierwsze grania różnie się kończą, myślałam, że miałyśmy całkiem fajną kontrolę, szkoda tej końcówki, w której Francuski nas doszły, ale skończyło się szczęśliwie – oceniła Nowicka.
Oprócz niej na pozycji rozgrywającej w kadrze są Katarzyna Wenerska oraz Joanna Wołosz. Tej drugiej zabrakło w składzie meczowym z powodu urazu. – Jestem gotowa na realizację, jestem tutaj w tej reprezentacji, żeby pomóc, dodać wartości i chcę, żebyśmy się wspięły jeszcze wyżej i zrobię wszystko, żeby tak było. Mam nadzieję, że przysłużę się tej kadrze jak najlepiej i to jest moje główne motto, a nie rywalizacja – tłumaczyła Julia Nowicka.
Ten sezon kadrowy będzie wyjątkowo długi, więc trener Lavarini z pewnością będzie musiał z rozmysłem dysponować składem. – Każdy jest gotowy, nie zastanawia się, czy jest potrzebny tutaj, każdy ma mentalność pełnej gotowości dla drużyny – zapewniła rozgrywająca i dodała: – To trener dysponuje składem i będzie na dany moment wybierał konkretne zawodniczki. Mamy pełne zaufanie, myślę, że nie ma się tutaj co zastanawiać, tylko być gotowym cały czas – podsumowała Julia Nowicka.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl