Grot Budowlani Łódź kończą sezon Tauron Ligi z brązowym medalem. Dość niespodziewanie wraz z ostatnią piłką wtorkowego meczu swoją siatkarską karierę zakończyła Julia Kąkol, która najwięcej sukcesów odniosła właśnie w łódzkim klubie.
Gdy Grot Budowlani Łódź kończyli rundę zasadniczą ligi na szóstym miejscu, chyba nikt nie spodziewał się tak pozytywnego rozwoju sytuacji. – Myślę, że na początku sezonu chyba nikt w nas nie wierzył i do medalowych pozycji obstawiał Chemika, którego wyeliminowałyśmy. Zrobiłyśmy coś wielkiego i mimo że nikt na nas nie stawiał, walczyłyśmy i wygrywałyśmy. Ten brązowy medal jest dla nas spełnieniem marzeń, bo zrobiłyśmy coś wielkiego – mówiła atakująca Julia Kąkol.
Decyzja o zakończeniu kariery jest definitywna. – Dla mnie to jest taki medal na zakończenie. Moja historia w siatkówce dobiegła końca. Wiem, że mogłabym jeszcze trochę pograć, ale tak się życie ułożyło, że mówię sobie dość. Cieszę się, że kończę karierę z medalem na szyi. To jest definitywne i nie będę występować na parkietach. Może gdzieś amatorsko, ale na profesjonalnym poziomie na pewno nie – podkreśliła zawodniczka.
Kąkol znana jest bardziej pod panieńskim nazwiskiem Twardowska. – Sześć lat tutaj grałam w Budowlanych. To kawał historii i mojego siatkarskiego siatkarskiego życia w Łodzi. Zawsze będę kojarzona z tym klubem. Mieszkam teraz w Łodzi i będę przychodziła na mecze. Moje życie trochę kręci się wokół Łodzi i jestem za to wdzięczna klubowi. Stawiał na mnie i mogłam w nim przez tyle lat grać i walczyć o medale – zakończyła.
źródło: inf. własna