23 września rozpoczną się mistrzostwa świata kobiet. Dzień później swój udział w tym turnieju rozpocznie reprezentacja Brazylii, która zagra w grupie D z Chinami, Japonią, Kolumbią, Argentyną i Czechami. Trener José Roberto Guimarães podkreślił, że rywale będą wymagający, a jego zespół będzie musiał się wykazać dużym skupieniem.
Zanim jednak Brazylijki rozpoczną rywalizację w MŚ, czeka je ostatni etap przygotowań. Zespół z Kraju Kawy jest już w Niemczech, gdzie odbywa aklimatyzację i ostatnie treningi przed wylotem do Holandii. 17 września podopieczne José Roberto Guimarãesa zagrają towarzysko z Niemkami.
Reprezentacja Brazylii zainauguruje udział w mistrzostwach świata spotkaniem z zespołem narodowym Czech. – Czechy to trudny zespół do pokonania. Następnie zagramy przeciwko dwóm przeciwnikom z Ameryki Południowej – Argentynie i Kolumbii. W tych meczach jest cała rywalizacja. Gra z Argentynkami nigdy nie jest łatwa, a trenerem Kolumbijczyków jest Rizola, który wykonuje świetną robotę i jest wielkim koneserem brazylijskiej siatkówki – opowiedział o rywalach trener José Roberto Guimarães. – Następnie mamy dwa zespoły z Azji. Japonia gra bardzo szybko, ma szybki kontratak i dużo się broni. Chiny mają podobne cechy, ale mają silniejszy i mocniejszy atak.
– To trudna grupa i będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę, aby zakwalifikować się i zająć dobre miejsce w drugiej fazie – dodał szkoleniowiec.
źródło: cbv.com.br, inf. własna