Do ważnej zmiany doszło dzisiaj w Amerykańskiej siatkówce. Doświadczony trener, aktualny szkoleniowiec męskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, awansował na stanowisko dyrektora generalnego Amerykańskiej federacji siatkówki. Reprezentacja po ponad dekadzie będzie potrzebowała więc nowego selekcjonera.
Wielka zmiana
John Speraw na stanowisku dyrektora generalnego zastąpi Jamiego Davisa. Już w pierwszej połowie roku mówiono, że ma on zrezygnować z dalszego prowadzenia Amerykańskiej federacji siatkówki. Tak też się stało, a na jego następcę wybrano właśnie aktualnego selekcjonera męskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, – Moja przygoda z Amerykańską siatkówką rozpoczęła się w 1997 roku, kiedy zostałem asystentem trenera drużyny akademickiej. Wspominając wszystkie drużyny, zawodników i doświadczenia z tych wszystkich lat, jestem przepełniony ogromną wdzięcznością. Powierzenie mi nowej roli dyrektora generalnego i prezesa jest dla mnie zarówno niezwykłym zaszczytem ale też wielkim wyzwaniem – skomentował decyzję federacji Speraw.
11 lat historii
Współpraca Sperawa jako pierwszego trenera reprezentacji USA trwała 11 lat. W tym czasie drużyna sięgnęła po niezliczone medale na wszystkich najważniejszych imprezach. Nikt nie spodziewał się, że po takim czasie, tuż po zwieńczonych kolejnym medalem Igrzyskach Olimpijskich, kadra Stanów Zjednoczonych stanie w obliczu poszukiwania nowego trenera. Będzie to jednym z pierwszych wyzwań nowego CEO. – Ta przygoda pogłębiła moją pasję do siatkówki i całej Amerykańskiej federacji. Reprezentowanie naszego kraju i promowanie tego sportu ze wszystkimi zaangażowanymi było niesamowitym doświadczeniem. Jestem szczerze wdzięczny zarządowi Amerykańskiej federacji siatkówki za ten zaszczyt i powierzoną odpowiedzialność. Jestem gotowy, żeby kierować, a także żeby służyć. – skwitował John Speraw.
źródło: usavolleyball.org
