Holendrzy postawili reprezentacji Polski wysoko poprzeczkę w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata. Biało-czerwoni triumfowali ostatecznie 3:1, a pomimo tego z postawy swoich podopiecznych zadowolony był Joel Banks, trener Holandii. – Graliśmy na maksimum swoich możliwości. Zagraliśmy znakomite spotkanie. Oczywiście, Polska ma ogromną jakość, a wejście Semeniuka z ławki było znakomite. Gratulacje dla trenera Grbicia, ale jestem dumny ze swojej drużyny, bo się postawili – powiedział Joel Banks.
Korespondencja z Manili
Dali z siebie wszystko
Reprezentacja Holandii zagrała bardzo dobre spotkanie przeciwko polskiej kadrze. Pomimo świetnej gry, zwłaszcza w polu zagrywki, przegrała jednak 1:3, ale trener nie miał pretensji do swoich podopiecznych. – Graliśmy na maksimum swoich możliwości. Zagraliśmy znakomite spotkanie. Oczywiście, Polska ma ogromną jakość, a wejście Semeniuka z ławki było znakomite. Gratulacje dla trenera Grbicia, ale jestem dumny ze swojej drużyny – postawili się faworytowi – ocenił Joel Banks. To im zresztą przyznał po spotkaniu. – Jesteśmy drużyną, która rośnie w trakcie turnieju. Przeciwko Polsce wiele drużyn gra taktyką „wszystko albo nic”. Staraliśmy się ryzykować zagrywką i utrzymać kontrolę w przyjęciu. Skoncentrowaliśmy się na sobie i to przyniosło skutek. Mieliśmy problemy w końcówkach, ale to nie wynikało z naszej słabszej gry, lecz ze znakomitej postawy Polaków – chwalił reprezentację Polski Banks.
Zagrywka zadziałała
Biało-czerwoni przez całe spotkanie mieli problemy w przyjęciu, a rywale ani na moment nie zwalniali ręki. Utrudniali życie głównie Wilfredo Leonowi, którego zmienił Kamil Semeniuk. – Jeśli możesz utrudnić rywalowi przyjęcie, to możesz popracować blokiem, obroną. Jeśli tego nie zrobisz, to gra fenomenalnie. Nawet po jego zejściu z boiska, Kurek dał niesamowitą jakość w ataku, więc nie było to łatwe. Szacunek dla Polski, bo mimo naszych mocnych zagrywek utrzymali jakość. Dlatego są najlepsi na świecie – tłumaczył swoją taktykę selekcjoner reprezentacji Holandii.
Rewelacja grupy G na drodze
W 1/8 mistrzostw świata Holandia zmierzy się ze świetnie dysponowaną Turcją. Ekipa znad Bosforu wygrała swoją grupę, eliminując po drodze między innymi faworyzowaną Japonię. – Kluczem będzie dobra regeneracja, zwłaszcza mentalna. Wielu siatkarzy, zwłaszcza mentalnie, dało z siebie wszystko. Presja będzie jednak na Turcji, która wygrała wszystkie swoje mecze grupowe. Jeśli powtórzymy nasz występ z meczu z Polakami, możemy się postawić i wygrać – zapowiedział Joel Banks.